Służby ostrzegają, że Wielką Brytanię czeka poważny atak hakerów
To tylko kwestia czasu, zanim Wielka Brytania stanie w obliczu ataku cybernetycznego, który grozi utratą życia i innymi poważnymi konsekwencjami społecznymi - ostrzegł National Cyber Security Center (NCSC). "Nie mam wątpliwości, że zostaniemy przetestowani w pełni, jako agencja i jako naród, przez poważny incydent w nadchodzących latach" - powiedział dyrektor tej brytyjskiej instytucji. Dodał także, że "Internet nie został zaprojektowany z myślą o bezpieczeństwie, a z punktu widzenia bezpieczeństwa, istnieją poważne wady w sposobie jego działania". W ostatnich dwóch latach przeprowadzono ponad 1000 cyberataków na infrastrukturę Wielkiej Brytanii.
Większe, potencjalnie o wiele bardziej niebezpieczne wyzwania są przed nami - powiedział Ciaran Martin, dyrektor naczelny NCSC.
Centrala Łączności Rządowej - Government Communications Headquarters (GCHQ) jest służbą zapewniającą informacje wywiadowcze dla rządu i sił zbrojnych Zjednoczonego Królestwa. Dwa główne wydziały GCHQ to Zespół Sygnałów Złożonych (CSO), odpowiedzialny za zbieranie informacji, oraz Krajowe Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego (NCSC), które jest odpowiedzialne za zabezpieczenie cyfrowe Wielkiej Brytanii. National Cyber Security Centre (NCSC) powstało w 2016 roku i od tego czasu odnotowało 1167 "incydentów cybernetycznych", z czego 557 w ciągu ostatniego roku. Średnio daje nam to ponad 10 ataków tygodniowo na infrastrukturę na Wyspach. Najciekawsze, a może najbardziej szokujące jest to, że za większością tych ataków stały wrogie rządy lub grupy hakerskie działające w ich imieniu.
Jakie polskie miasta są najczęściej atakowane przez hakerów?
Ciaran Martin, dyrektor naczelny NCSC powiedział: "Większość tych incydentów była, jak sądzimy, przeprowadzonych z zewnątrz, przez rządy wrogo nastawione do Wielkiej Brytanii. Wykonawcami były grupy hakerów komputerowych kierowanych, sponsorowanych lub tolerowanych przez rządy tych krajów, które stanowią najbardziej bezpośrednie zagrożenie cybernetyczne dla naszego bezpieczeństwa narodowego". NCSC oskarżyło w ostatnim czasie rosyjskich wojskowych o cyberataki, w tym hakowanie Krajowego Komitetu amerykańskiej Partii Demokratycznej, Światowej Agencji Antydopingowej i epidemię ransomware BadRabbit, a także atak na brytyjską stację telewizyjną. Twierdzi także, że to Rosja stoi za atakiem NotPetya.
NCSC twierdzi, że atak ransomware WannaCry pozostaje najbardziej znaczącym atakiem, z jakim się spotkało. Wcześniej NCSC stwierdziło, że za tę akcję odpowiedzialna jest Korea Północna. Ten niedawno ujawniony cyberatak kosztował brytyjską służbę zdrowia - National Health Service (NHS) - prawie 100 milionów funtów. Korea Północna nadal odrzuca oskarżenia i nazywa je "kampanią oszczerstw". Dyrektor Martin uważa jednak, że większe, potencjalnie o wiele bardziej niebezpieczne wyzwania są jeszcze przed Zjednoczonym Królestwem. "To tylko kwestia czasu, zanim Wielka Brytania stanie w obliczu ataku cybernetycznego, który grozi utratą życia i innymi poważnymi konsekwencjami społecznymi" - dodaje dyrektor.
Powiązane publikacje

YouTube Premium Lite - nowy plan pozbawia serwis większości reklam, a jest znacznie tańszy od YouTube Premium
86
YouTube to nowa telewizja - twierdzi Google. Prawie 20-letni serwis jest popularniejszy na TV niż na smartfonach
64
Reklamy dotarły na Threads. Chwilowo zobaczą je tylko wybrane osoby, ale z czasem trafią do wszystkich użytkowników
29
Insbuy – nowatorska aplikacja, która otwiera nowe możliwości sprzedażowe dla osób streamujących treści
23