SilverStone SDP11 i SDP12 - Adaptery na dyski SSD do zatoki 5,25"
Rynek podzespołów komputerowych to całe zatrzęsienie sprzętu. Mowa nie tylko o produktach - karty graficzne, płyty główne, procesory, RAM, zasilacze, obudowy; oraz markach - ASUS, ASRock, Gigabyte, MSI, które wszyscy znają, ale również swoistych ciekawostkach. Czasami są to budzące śmiech eksperymenty, innym razem produkty skierowane tylko na rynek azjatycki, a wreszcie sprzęty, na widok których zastanawiamy się czemu nikt wcześniej na to nie wpadł. Jak będzie dzisiaj? Trudno powiedzieć, jednak zarówno SilverStone SDP11, jak i SDP12 to coś nowego i oryginalnego. Mowa bowiem o adapterach do zatoki 5,25 cala, w których można zamontować nośniki półprzewodnikowe w standardzie M.2.
Gadżet od SilverStone w postaci adaptera SDP11 lub SDP12 nie wymaga instalacji w systemie żadnych dodatkowych sterowników.
Test obudowy SilverStone Primera PM02 - Szkło też może oddychać
SilverStone SDP11 i SDP12 to urządzenia o wymiarach 102 x 25 x 146 (szerokość x wysokość x głębokość) milimetrów i wadze około 235 gramów, które montowane są w pojedynczej zatoce 5,25 cala. Obudowa to malowana na biało stal SECC o grubości 1 milimetra. Adaptery przygotowane zostały tak, by umożliwić instalację w komputerze dodatkowych dysków półprzewodnikowych. W przypadku pierwszego z modeli mowa o zestawie do czterech SSD M.2 SATA III, zaś w drugim możemy zamontować dwa SSD M.2 SATA i jedno SSD M.2 NVMe PCIe x4.
SilverStone TP02-M2 - Żebrowane radiatory dla dysków SSD
W obu przypadkach mowa o SSD M.2 B+M Key o długości do 110 milimetrów. Urządzenie podłączane jest do płyty głównej za pomocą standardowych przewodów sygnałowych SATA (4x dla SDP11) lub SATA oraz SFF-8643 Mini-SAS (2x + 1x dla SDP12), zasilanie w obu przypadkach to standardowa w zasilaczach wtyczka SATA. Instalacja żadnych dodatkowych sterowników w systemie nie jest wymagana. I chociaż SilverStone SDP11 oraz SDP12 pokazywane były pierwszy raz na targach CES 2018 w styczniu w amerykańskim Las Vegas, to dopiero teraz mają trafić do sprzedaży. Ich sugerowana cena ani dokładna data premiery nie zostały jednak podane.