Signal wdraża pierwszy płatny plan. Popularny komunikator internetowy nie będzie już w pełni darmowy
Wśród komunikatorów internetowych prym niezmiennie wiedzie WhatsApp, który aktualnie jest w posiadaniu firmy Meta. Nie brakuje oczywiście darmowych alternatyw, które w większym stopniu stawiają na naszą prywatność, a jednym z popularniejszych rozwiązań jest Signal. Aplikacja ta nie miała do tej pory tak rozwiniętej funkcjonalności, jak WhatsApp, aczkolwiek właśnie zaczęło się to zmieniać w kwestii kopii zapasowej. Przy tej okazji wprowadzono pierwszą płatną usługę.
Komunikator internetowy Signal do tej pory był całkowicie darmowy. Dodanie nowej opcji wiąże się jednak z wprowadzeniem płatnego planu. Wkrótce do skorzystania z pełnej funkcjonalności będzie więc trzeba zapłacić, choć tak naprawdę nie w każdym przypadku będzie to konieczne.
WhatsApp, Messenger, a może Signal? Jaki komunikator sprawdzi się dla nas najlepiej? Sprawdź zestawienie różnych rozwiązań
Signal to komunikator, który jak wspomniano stawia na prywatność. Do prowadzonych rozmów nie ma więc wgląd nikt poza uczestnikami konwersacji, wszak mamy do czynienia z szyfrowaniem end-to-end. Dotychczas jednak po stracie swojego urządzenia, traciło się również wszystkie czaty, a więc nie tylko wiadomości tekstowe, ale i załączniki. Kopia zapasowa była bowiem przechowywana wyłącznie na urządzeniu. Wprowadzaną nowością są Bezpieczne Kopie Zapasowe (ang. Secure Backups). Dzięki nim każdego dnia będzie tworzony backup z wiadomościami i załącznikami, który zostanie wysłany do chmury w zabezpieczonej postaci. Klucz do odszyfrowania takiej kopii zapasowej będzie generowany na naszym urządzeniu, a serwery Signala nie będą miały do niego dostępu - jeśli więc go utracimy, to utracimy też dostęp do całej kopii zapasowej i nikt nam nie pomoże w jej odzyskaniu.
WhatsApp wita się z reklamami. Treści sponsorowane to nie jedyna zmiana od Mety, gdyż firma zaoferuje... płatną subskrypcję
Możemy przejść do płatnej strony tego rozwiązania. W przypadku darmowego planu backup będzie obejmował tylko ostatnie 45 dni. Do tego ograniczeniem jest miejsce: w przypadku wiadomości mowa o 100 MiB, a w wypadku załączników, czyli np. zdjęć, nie określono żadnego limitu. Jeżeli zechcemy wyjść poza te ramy, to spotkamy się z subskrypcją w wysokości niespełna 2 dolarów miesięcznie. Wtedy otrzymamy możliwość wykonania pełnej kopii zapasowej czatów, choć ilość miejsca nadal będzie ograniczona, z tym że do 100 GB. Powód wprowadzenia płatnej opcji? Są nim oczywiście koszty, z jakimi wiąże się przechowywanie danych. Aktualnie z nowej funkcji można skorzystać tylko w przypadku Signala w wersji beta na systemie Android (w ustawieniach aplikacji), a już wkrótce stanie się ona dostępna także na iOS i dekstopowych wersjach, czyli na systemach Windows i dystrybucjach opartych na jądrze Linux. Warto zaznaczyć, że z opcji nie trzeba będzie korzystać - jest ona opcjonalna. Z pełną wiadomością od twórców zapoznamy się POD TYM ADRESEM (warto zajrzeć, ponieważ omówiono tam całość bardziej szczegółowo i podano link do programu, który może się nam przydać).
Powiązane publikacje

Zorin OS 18 nadchodzi. Wersja beta tej dystrybucji Linuksa już dostępna. Poznaliśmy część nowości
30
Przeglądarka Vivaldi 7.6 oferuje jeszcze większą personalizację. Zobacz, co się zmieniło po nowej aktualizacji
15
Google Chrome z nowymi funkcjami AI. Organizator kart, generator motywów i asystent pisania wykorzystujący model Gemini
28
Kontrowersyjne zasady użytkowania Anthropic. Administracja USA krytykuje restrykcje AI w operacjach służb bezpieczeństwa
7