Sieć 5G w Wielkiej Brytanii bez sprzętu Huawei - skąd ta zmiana?

Huawei nie ma lekkiego życia. Seria problemowych dla chińskiego koncernu decyzji władz wielu państw wydaje się nie mieć końca. Jest to o tyle kłopotliwe, że producent był mocno zaangażowany w rozwój infrastruktury 5G na niejednym rynku. Wielka Brytania oparła na rozwiązaniach Huawei całą budowę sieci 5G. Tym bardziej może zaskakiwać decyzja, w myśl której użyte części pochodzące od wspomnianego producenta zostaną zastąpione innymi. Wszystko przez wątpliwości Borisa Johnsona, premiera Wielkiej Brytanii, który uważa Huawei za pewnego rodzaju zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. Nie bez znaczenia jest tu stanowisko prezydenta USA Donalda Trumpa.

Były szef służby MI6, jednocześnie obecny premier Wielkiej Brytanii uważa sprzęt Huawei za zagrożenie dla bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii. Chińskie urządzenia znikną z infrastruktury 5G.

Test Huawei P40 Pro: Nowy król fotografii z bardzo wydajną baterią

W styczniu tego roku władze Wielkiej Brytanii zdecydowały o częściowym udziale Huawei w rozwoju krajowej infrastruktury sieci 5G. Części od wspomnianego producenta były uważane za rozsądne cenowo, dostępne, a przede wszystkim dobrze wykonane. Ocena komponentów pozostaje niezmienna, jednakże premier zapowiedział ogłoszenie wycofania wspomnianych części z obecnych już w kraju masztów telekomunikacyjnych. Wszystko przez możliwe ryzyko dla bezpieczeństwa kraju. Niemały wpływ na ocenę wspomnianej kwestii miało stanowisko Donalda Trumpa wobec Huawei, które trudno nazwać przyjaznym.

Test smartfona Huawei P40 Lite: bo nie można mieć wszystkiego

Choć decyzja już zapadła, oficjalne jej ogłoszenie będzie miało miejsce dopiero w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Oświadczenie wydane przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego będzie skutkować tym, że komponenty chińskiego dostawcy znikną z brytyjskiej infrastruktury 5G do końca tego roku. Nie jest przy tym jasne, jaka firma odpowie za alternatywne urządzenia, których instalacja będzie konieczna. Brytyjczycy zapewne w dalszym ciągu poszukują rozsądnego, zarówno finansowo, jak i jakościowo, wyjścia z tej sytuacji. Pozostaje pytanie, kto jeszcze zdecyduje się odejść od Huawei?