Seria Age of Empires nadal przyciąga milion graczy miesięcznie

Age of Empires było niegdyś synonimem gier RTS i wielkim komercyjnym sukcesem Microsoftu. Pomimo, że deweloperzy oryginalnej trylogii nie funkcjonują już od dekady, pamięć o serii nie przepadła. Pomiędzy 2013 a 2016 rokiem ukazało się kilka rozszerzeń do części drugiej, natomiast od ubiegłego roku gigant z Redmond zaczął remasterować wszystkie główne odsłony. W 2018 ukazało się odświeżenie pierwszego Age of Empires, a w tym roku odbędzie się premiera restaurowanej części drugiej. Na remaster trójki przyjdzie nam poczekać do 2020. Pośród wszystkich tych wznowień, Relic Entertainment przygotowuje Age of Empires IV, którego możemy się spodziewać najwcześniej również w 2020. Jak się okazuje, ilość działań Microsoftu wobec tej marki nie jest przypadkowa. Cieszy się ona bowiem nadal ogromną popularnością - seria przyciąga co miesiąc ponad milion graczy.

Po tytuły z serii Age of Empires sięga ponad milion graczy miesięcznie, a ich aktywność systematycznie rośnie. W niedługim czasie ukażą się wznowienia Age of Empires II, III, a także nowa, czwarta część.

Kamieniem milowym pochwalił się Adam Isgreen, dyrektor kreatywny Xbox Game Studios. Isgreen to weteran Westwood Studios i zajmuje się portfolio wydawniczym studiów Microsoftu od dziewięciu lat. Trzyma on pieczę nad marką Age of Empires od 2015 roku. W wywiadzie z PCGamesN pracownik amerykańskiej firmy wyznał, że nie tylko seria przekroczyła próg miliona aktywnych comiesięcznie graczy, ale również, że wynik ten systematycznie rośnie. Isgreen zasugerował, że nie może być to jedynie kwestia nostalgii. Jego zdaniem gatunek RTS przeżywa swój renesans i w obecnej chwili istnieje większe zapotrzebowanie na "intelektualną rozgrywkę".

Microsoft zaprezentuje Age of Empires 4 jeszcze w tym roku

Microsoft znacznie poważniej myśli teraz o PC-towych odbiorcach, a ostatnio uruchomiona inicjatywa Xbox Game Pass for PC, wraz z nową aplikacją dla graczy są tego najlepszym przykładem. Podobnie jest także z przywracaniem innych, niegdyś kojarzonych z komputerami osobistymi marek, jak Microsoft Flight Simulator. Jeśli zaś chodzi o Age of Empires, to seria ta jest dla firmy z Redmond tak cenna, że ta powołała (po E3 2019) do życia studio, które będzie się zajmowała wyłącznie nią. To niezwykle budujące, że seria licząca sobie ponad 20 lat mogła odbudować swoją reputację nawet dekadę po upadku studia autorów oryginałów. Microsoft niewątpliwie wyciągnął właściwe wnioski odnośnie Age of Empires, ale nadchodząca czwarta część gry będzie miała również mocno wyśrubowane oczekiwania. Ciekawe, czy im podoła?