Samsung zatrzymał produkcję smartfona Galaxy S21 FE. Hitowy flagowiec może nie doczekać swojej premiery

Samsung Galaxy S21 FE to jeden z najbardziej oczekiwanych smartfonów drugiej połowy tego roku. Po udanym debiucie podstawowej serii S21 oczekiwania wobec modelu FE są bardzo wysokie, bowiem dzięki kilku oszczędnościom urządzenie ma być bardzo atrakcyjnie wycenione, zachowując przy tym wszystkie cechy flagowca. Bazując na dotychczasowych przeciekach oczekujemy ekranu AMOLED (120 Hz) o przekątnej 6,5 cala, topowego procesora, potrójnego aparatu oraz pojemnej baterii 4500 mAh. Wiele osób ostrzy sobie teraz na niego zęby, jednak nieoczekiwanie dobiegły do nas informacje, że produkcja tego modelu musiała zostać zatrzymana. Jakie są powody i co to właściwie dla nas oznacza?

Nie wiadomo do końca, co mogło być powodem zatrzymania produkcji Samsunga Galaxy S21 FE. Możliwe, że wszystko przez problemy z niedoborem chipów, jednak Ice Universe sugeruje, że może chodzić o wadliwe komponenty w jakiś sposób powiązane z baterią.

Wyniki finansowe firmy Samsung za Q1 2021: Autorami sukcesu są smartfonowa seria Galaxy S21 oraz telewizory

Jak podaje twitterowy profil @FrontTron, Samsung zawiesił produkcję Galaxy S21 FE. Już dwa dni temu (11 czerwca) koreański producent poinformował o tym każdego partnera i jednocześnie anulował zamówienia na podzespoły. Nie wiadomo do końca, co mogło być powodem, aczkolwiek pojawiają się sugestie, że wszystko przez ogólny niedobór procesorów. Samsung Galaxy S21 FE ma/miał bazować na chipach Qualcomm Snapdragon 888 lub Exynos 2100, a jak wiemy, wykorzystywane są one również do wielu innych smartfonów.

Samsung Galaxy S21 FE na pierwszych dokładnych renderach. Jak prezentuje się następca hitowego S20 FE?

Ciekawe informacje w sprawie podaje popularny twitterowicz @UniverseIce, wg którego nagłe zatrzymanie produkcji ma związek z... baterią. Nie chodzi tu jednak konkretnie o brak odpowiednich akumulatorów - podobno nowe części w jakiś sposób powiązane z ogniwem nie są zgodne ze standardami. Rzekomo problem dotyczy wyłącznie modelu S21 FE i nie wpłynie na los innych smartfonów Samsunga. Urządzenie pierwotnie miało zadebiutować w sierpniu tego roku, jednak w zaistniałej sytuacji nie wiemy w ogóle, czy dojdzie do premiery. Złej myśli są ponoć sami partnerzy, jednak rzecz jasna jest nadzieja, że producent upora się z problemem. Tak czy siak, musimy czekać na kolejne informacje w tej sprawie.