Samsung zaprezentował smartfona ze składanym ekranem

W roku 2014 po raz pierwszy zobaczyliśmy krótki filmik, na którym Samsung przedstawił nam projekt urządzenia z giętkim wyświetlaczem, które mogło być jednocześnie smartfonem i tabletem (a przy tym wykorzystał tę okazję by ponabijać się z konkurencji). Od tamtej pory minęły już cztery lata, a my z częstotliwością kilku miesięcy karmieni jesteśmy kolejnymi plotkami na temat tego rewolucyjnego sprzętu, który to rzekomo już niedługo ma trafić do sprzedaży. Po takim czasie naturalne wydają się wątpliwości czy aby na pewno ten moment kiedyś nastąpi, a jednak okazuje się, że jest on bliższy niż jeszcze do niedawna się nam wydawało. Podczas tegorocznej edycji Samsung Developer Conference w San Francisco Koreańczycy nie tylko potwierdzili, że rzeczywiście pracują nad smartfonem z giętkim wyświetlaczem, ale także zaprezentowali działający prototyp takiego urządzenia.

Nowy smartfon z giętkim wyświetlaczem będzie w stanie zaoferować użytkownikom możliwość płynnego przejścia między kompaktowym telefonem, a pełnowymiarowym tabletem.

Samsung w końcu zapowiada składanego smartfona

Jeśli ktoś liczył na to, że podczas dzisiejszego wydarzenia poznamy szczegóły na temat mitycznego Samsunga Galaxy F lub X to niestety mam złą wiadomość - nic takiego nie miało miejsca. Jedyne czego się dowiedzieliśmy, to że takie urządzenie istnieje i prezentuje się znacznie lepiej niż to, co kilka dni temu zaprezentowało Royole. Podobnie jak na pamiętnym wideo z 2014 roku, prototyp zaprezentowany na scenie posiadał dwa wyświetlacze: mniejszy, mający na oko ok. 5", który widoczny był po złożeniu smartfona, oraz większy, który ukazywał się oczom użytkownika po jego rozłożeniu. Całość prezentowała się zaskakująco poręcznie i to mimo stosunkowo dużej grubości prototypu, a co ważniejsze, nawet w swojej obecnej formie oferowała płynne przejście między obydwoma rodzajami interfejsu. Niestety nie jesteśmy w stanie powiedzieć zbyt dużo ani na temat specyfikacji nadchodzącego urządzenia, która nie została podana, ani na temat designu urządzenia, który został zamaskowany za pomocą specjalnej obudowy. Nie znamy także daty premiery nowego smartfona choć wszystko wskazuje na to, że nie będziemy musieli na niego zbyt długo czekać, a debiut w styczniu podczas CES w Las Vegas wydaje się bardzo prawdopodobny.

Samsung przyjmuje zamówienia na elastyczne wyświetlacze OLED

Więcej szczegółów zdradzono natomiast na temat samego wyświetlacza i stojącej za nim technologii. Przedstawiciele firmy w swoim wystąpieniu chwalili się, że jest to najbardziej zaawansowany technologicznie panel, który firma kiedykolwiek stworzyła. Jego opracowanie pochłonęło kilka lat pracy, a praktyczna implementacja wymagała m.in. znalezienia zupełnie nowych materiałów, które mogłyby zastąpić szkło. Jak ta rewolucyjna technologia sprawdzi się w praktyce dowiemy się zapewne dopiero za kilka miesięcy, jednak już dziś wiemy, że Infinity Flex Display (bo taką nazwę nosi oficjalnie giętki wyświetlacz Samsunga) otwiera drogę nie tylko dla składanych urządzeń, ale także zwijanych czy w pełni elastycznych. Co ważne, wszystko to przy zachowaniu dotychczasowych zalet technologii AMOLED. Brzmi to wszystko bardzo obiecująco i osobiście mocno trzymam kciuki żeby nowa propozycja Samsunga w działaniu spisywała się równie dobrze jak podczas dzisiejszej prezentacji.

Samsung Galaxy A8s - zapowiedź smartfona z otworem w ekranie