Samsung zapowiada konferencję Unpacked, na której poznamy smartfony Galaxy Z Fold7, Flip7 i Flip7 FE. Co o nich wiemy?
Mamy już lato, a więc zbliża się pora na prezentację kolejnych składanych smartfonów Samsunga. Na szczęście nie będziemy musieli długo czekać na stosowną konferencję. Gigant właśnie zapowiedział kolejną odsłonę Unpacked, która odbędzie się już 9 lipca o godzinie 16:00 polskiego czasu. Wydarzenie będzie transmitowane na żywo na Samsung.com, Samsung Newsroom i kanale YouTube firmy Samsung, ale co już wiemy o nadchodzących urządzeniach?
Nowe składane smartfony Samsunga będą droższe od swoich poprzedników, ale za to szykują się widoczne zmiany. Wszystkiego dowiemy się podczas konferencji Unpacked, która odbędzie się 9 lipca o godzinie 16:00.
Samsung Galaxy Z Fold7 i Galaxy Z Flip7 mają otrzymać większe ekrany od poprzedników. Nadchodzą wyczekiwane zmiany
Głównym punktem programu będzie Samsung Galaxy Z Fold7. W porównaniu do poprzednich modeli tym razem flagowiec ma odznaczać się stosunkowo lekką i cienką konstrukcją. Gdy smartfon jest rozłożony, grubość wynosi rzekomo od 3,9 do 4,5 mm, a więc w złożonej formie całość na pewno nie przekroczy 1 cm (chyba że wliczymy do tego wysepkę na aparat). Urządzenie ważyć ma natomiast 215 g. Oczekujemy, że całość zasilać będzie chip Qualcomm Snapdragon 8 Elite for Galaxy, a użytkownicy będą mieli do wyboru wariant z pamięcią wewnętrzną 256 GB, 512 GB oraz 1 TB. Problemem może jednak okazać się cena. Według najnowszych przecieków z Włoch, podstawowy wariant 256 GB ma kosztować 2227 euro (z VAT-em 22%), co w Polsce może oznaczać kwotę nawet w okolicach 9500 zł. Warto przypomnieć, że Galaxy Z Fold6 startował od 8699 zł, a zatem trzeba przygotować się na zauważalny wzrost cen.
Samsung Galaxy Z Fold7
Porównanie aparatów Samsung Galaxy S25 Edge vs Galaxy S25 Ultra. Podobna jakość zdjęć i filmów, czy jednak niespodzianka?
Ciekawie zapowiadają się także nadchodzące Flipy. Bazowy Galaxy Z Flip7 otrzyma nowy zewnętrzny ekran AMOLED o przekątnej 4 cali, dzięki czemu całość upodobni się nieco do ostatnich modeli razr 50/60 od Motoroli czy MIX Flipa od Xiaomi. Na pokład smartfona trafi nowy autorski Exynos 2500, który obecny ma być w wersjach dla każdego regionu. W tym przypadku także trzeba będzie liczyć się ze wzrostem cen - mówi się, że "siódemka" będzie o 100 euro droższa od poprzednika, który startował od 5199 zł. Mamy tylko nadzieję, że nie zobaczymy "szóstki" z przodu... Dla tych, którzy jednak nie są chcą płacić tak wiele, przeznaczony ma być dodatkowy model Galaxy Z Flip7 FE, który powinien wyglądać tak samo, jak zeszłoroczny Flip6. Szczegóły specyfikacji i ceny tego wariantu pozostają jednak niejasne. Liczymy, że jeszcze przed 9 lipca dowiemy się czegoś więcej.
Samsung Galaxy Z Flip7
Samsung Galaxy Z Flip7 FE
Powiązane publikacje

Premiera POCO F7. Na pokładzie Snapdragon 8s Gen 4, bateria 6500 mAh i aparat Sony IMX882, a to wszystko w atrakcyjnej cenie
26
Liberux NEXX, czyli smartfon z Linuksem, dostępny do kupienia. Projekt napotkał jednak całkiem spory problem
56
Tablet OnePlus Pad 3 sprawdzi się do gier i oglądania VOD. Mocny procesor, duży ekran, smukła konstrukcja i wsparcie dla rysika
10
OnePlus Nord 5 zadebiutuje wkrótce z innymi urządzeniami. Do tego oficjalny sklep marki znowu zawita do Polski
6