Samsung przygotowuje 5,3-calowego Galaxy S8 mini?

Wiele osób narzeka na wielkość obecnych smartfonów. Jasne, jeśli dobrze poszukać to znajdziemy nawet 4-calowe urządzenia, jednak nie ulega wątpliwości, że producenci wolą skupiać się na telefonach z ekranami o przekątnych co najmniej 5 cali. Niektórzy idą nawet krok dalej, jak chociażby Samsung, który właśnie zaprezentował swoje nowe flagowce, czyli Galaxy S8 i S8+ - ten pierwszy ma wyświetlacz aż 5,8-calowy, jednak jest on zaokrąglony i nie ma grubych ramek, dzięki czemu nie jest wcale tak wielki jak mogłoby się wydawać. Mimo wszystko znajdzie się grupa malkontentów, dla których niespełna 149 mm długości i 68 mm szerokości to zdecydowanie za dużo. Dla nich złotym środkiem powinien okazać się Galaxy S8 mini, który podobno niebawem zawita na półki sklepowe w niektórych rejonach świata.

Samsung Galaxy S8 mini nadal pozostawałby flagowy - w jego środku również miałby znaleźć się układ Qualcomm Snapdragon 835 z 4 GB RAM i reszta topowej specyfikacji.

Jak donosi portal Phone Radar, Samsung ma zdawać sobie sprawę ze sporych gabarytów nowych flagowców, które poniekąd miały wynagrodzić użytkownikom fiasko Galaxy Note'a 7. Mniejsza wersja Galaxy S8 miałaby wyglądać identycznie jak więksi bracia, za to cechowałaby się mniejszym, 5,3-calowym ekranem AMOLED. Biorąc pod uwagę fakt, że wyświetlacz smartfonów zajmuje ponad 80% przedniego panelu, wymiary urządzenia z dopiskiem "mini" z pewnością byłyby mniejsze od wielu 5-calowców. Co najważniejsze, telefon nadal pozostawałby flagowy - w jego środku również miałby znaleźć się układ Qualcomm Snapdragon 835 z 4 GB RAM i reszta topowej specyfikacji. Podobnie mielibyśmy otrzymać te same aparaty fotograficzne, niezmienna miałaby pozostać ogólna jakość wykonania.

Ruszyła przedsprzedaż Samsung Galaxy S8 i S8+. Znamy ceny

Z racji mniejszych wymiarów smartfona, Galaxy S8 mini otrzymałby zapewne baterię o mniejszej pojemności niż większe wersje (przypomnijmy, S8 posiada akumulator 3000 mAh, a S8+ - 3500 mAh). Urządzenie z pewnością byłoby również tańsze, jednak w tym momencie ciężko wskazać o ile. W pierwszej kolejności telefon miałby trafić na takie rynki, jak Chiny, Indie, Tajlandia czy Korea, a być może dopiero później zawitałby do naszej części świata. Warto pamiętać o tym, że wieści o S8 mini to jak na razie tylko plotki, jednak możemy być pewni, że gdyby smartfon rzeczywiście się ukazał, cieszyłby się ogromną popularnością - w końcu takich urządzeń zdecydowanie brakuje na rynku.

Premiera Samsung Galaxy S8 i S8+ - Nasze pierwsze wrażenia