Samsung obawia się utraty pozycji na rynku smartfonów
Choć patrząc na niektóre spośród dzisiejszych korporacji trudno wyobrazić sobie by coś tak wielkiego mogło po prostu upaść i zniknąć z asowej świadomości, to historia uczy, że noga podwinąć może się każdemu, a powrót na szczyt do łatwych nie należy. Doskonale ma sobie z tego zdawać sprawę Samsung, a ściślej rzecz biorąc, jego mobilna dywizja odpowiedzialna za urządzenia z rodziny Galaxy. Jak donosi The Korea Herald, firma stawia obecnie wszystko na jedną kartę, jaką jest Samsung Galaxy S10. Jeśli nowy smartfon nie odniesie sukcesu, to nad korporacją wisi całkiem realne widmo kryzysu, który w dłuższej perspektywie może kosztować ją utratę pozycji lidera na światowych rynkach.
Wygląda na to, że władze Samsunga całkiem poważnie podchodzą do ryzyka utraty przez firmę wiodącej pozycji na rynku smartfonów.
Jak Samsung testuje swoje smartfony? Relacja z Korei Południowej
Nie jest tajemnicą, że przez ostatnich kilka generacji swoich smartfonów Samsung pochodził do ich projektowania bardzo zachowawczo. Tak naprawdę od czasu Samsunga Galaxy S8 producent nie miał w portfolio żadnego urządzenia, które można by było nazwać naprawdę innowacyjnym i podobno to właśnie ten brak innowacji ma być źródłem problemów koreańskiego producenta. Problemów wbrew pozorom całkiem poważnych, bo choć Samsung w dalszym ciągu pozostaje największym producentem smartfonów na świecie, tak konkurencja nie śpi i coraz mocniej depcze mu po piętach. Efektem tego mają być wyjątkowo niskie przychody mobilnej dywizji firmy, które w trzecim kwartale spadły o 30 procent względem poprzedzającego go okresu, oraz o 10 procent względem zeszłego roku. Słaba jest także pozycja marki na odgrywających coraz większą rolę rynkach azjatyckich, takich jak Indie i Chiny.
Samsung Galaxy S10 wykorzysta ciekawą alternatywę dla notcha
Wewnątrz firmy jako główny winowajca obecnego stanu rzeczy wskazywany jest DJ Koh, czyli prezes mobilnej dywizji Samsunga. Według pracowników firmy miał on zostać osobiście skrytykowany przez wiceprezesa koncernu, Lee Jae-yonga, natomiast ostatnie urządzenia producenta mają się spotykać nie tylko z zewnętrzną, ale i wewnętrzną krytyką. Atmosfera wewnątrz koncernu ma być bardzo napięta, a władze Samsunga podchodzą do groźby kryzysu całkiem poważnie. Czy słusznie? Z naszej perspektywy trudno wygłaszać sądy na ten temat, jednak warto przypomnieć, że historia zna już przypadki firm, które po latach dominacji na rynku mobilnym teraz ledwo utrzymują się na rynku - wspomnieć warto chociażby Nokię i Motorolę. Wcale nie tak trudno sobie wyobrazić, że i Samsung któregoś dnia podzieli ich los. Tak, to tylko nasze gdybania, choć innowacyjność ostatnio nie jest mocną stroną Samsung. Czekamy na nowy model, który zostanie zaprezentowany przed targami Mobile World Congress w Barcelonie w lutym 2019 roku.
Powiązane publikacje

Smartfony iPhone 17 Pro i Pro Max jednak bez antyrefleksyjnej powłoki ekranu. Flagowce Samsunga nadal pozostaną wyjątkowe
29
Premiera smartfona CMF Phone 2 Pro oraz słuchawek CMF Buds 2, Buds 2 Plus i Buds 2a. Opłacalność przede wszystkim
3
OnePlus 13T - premiera wyczekiwanego flagowca. Na pokładzie Snapdragon 8 Elite, 6,3-calowy ekran i bateria 6260 mAh
20
Premiera smartfonów Motorola razr 60 ultra, razr 60, edge 60 pro i edge 60. Ciekawe wykończenie, Android 15 i moto ai na pokładzie
10