Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Samsung Gear VR. Test gogli do wirtualnej rzeczywistości

Jgnk | 20-07-2015 16:59 |

Samsung Gear VRZ wielkim entuzjazmem przyjęliśmy propozycję przetestowania akcesorium przeznaczonego dla najnowszego smartfona Galaxy S6 - urządzenie o nazwie Samsung Gear VR Innovator Edition for S6 od samego początku wydawało nam się bardzo ciekawe. Ostatnie lata upłynęły pod znakiem gwałtownego rozwoju rynku smartfonów. Urządzenia te systematycznie są ulepszane oraz wzbogacane o nowe funkcje, a dzięki małym gabarytom cieszą się powodzeniem wśród ogromnej liczby użytkowników. Dziś za ich pomocą, poza podstawową funkcjonalnością, możemy odtwarzać multimedia, grać w gry, surfować po Internecie, słuchać muzyki, czy też dokonywać płatności bankowych. Coraz trudniej zaskoczyć wymagającego konsumenta, więc inżynierowie dwoją się i troją wymyślając rzeczy niezbędne użytkownikowi do życia. Jednym z takich pomysłów jest wykorzystanie smartfona jako ekranu dla gogli wirtualnej rzeczywistości.

Autor: Magdalena Adamowicz, Maciej Wawrzynowski

Samsung Gear VR nie jest nowością w ofercie producenta, raczej swego rodzaju ewolucja poprzedniego modelu przeznaczonego dla smartfona Samsung Galaxy Note 4. W nowej wersji producent poprawił elementy, na które narzekali użytkownicy poprzedniego Gear VR, a największą zmianą jest lista kompatybilnych urządzeń. Nowy gadżet jest mniejszy i zdecydowanie lżejszy. Przeprojektowano w nim również paski przytrzymujące gogle na głowie oraz dodano wentylator. Tym razem sercem urządzenia może być zarówno Samsung Galaxy S6, jak i jego zakrzywiony brat z dopiskiem Edge. Gogle od Samsunga bez zamontowanego telefonu są całkowicie bezużyteczne. To smartfon dostarcza moc obliczeniową, wyświetlacz oraz zestaw czujników pozwalających na orientowanie urządzenia w przestrzeni. Telefon nie jest zdany sam na siebie, ponieważ za pośrednictwem micro USB otrzymuje informacje z żyroskopu, akcelerometru oraz czujnika światła (wykrycie założenia gogli). Niewielki touchpad i trzy przyciski fizyczne sprawiają, że urządzenie prezentuje się znacznie funkcjonalniej niż choćby Google Cardboard.

Temat hełmów wirtualnej rzeczywistości przewija się w nurcie science fiction od kilkudziesięciu lat. Lata 60-te przyniosły pierwsze prototypy, które ograniczone rozwojem technologii, szybko zostały zapomniane. Wielki powrót technologii VR miał nastąpić dopiero w następnym stuleciu, kiedy to w 2012 firma Oculus zaprezentowała pierwszy prototyp urządzenia o nazwie Rift. Aktualnie wspomniane urządzenie zbliża się nieuchronnie do swojej rynkowej premiery, a my obserwujemy istny boom na różnego rodzaju gogle rzeczywistości wirtualnej. Samsung zdecydował się uszczknąć kawałek tego tortu, wykorzystując fakt, że jest producentem wydajnych smartfonów z bardzo dobrymi wyświetlaczami. Z założenia pomysł użycia telefonu wydaje się być bardzo dobry. Współcześnie smartfony posiadają mocne podzespoły, ekrany o ogromnym zagęszczeniu pikseli i wbudowane czujniki pozwalające na zorientowanie urządzenia w przestrzeni. Szybko okazało się, że świetny pomysł to tylko połowa sukcesu i rzeczywistość wirtualna oparta na smartfonach będzie musiała się zmierzyć z ograniczeniami technologicznymi. Niewielka pojemność baterii, przegrzewanie urządzeń, niedoskonałość czujników, ograniczona (w porównaniu z desktopami) moc obliczeniowa to tylko kilka z nich.

Poniższy film jest bezpośrednim nagraniem z telefonu. W rzeczywistości obraz jest zdecydowanie bardziej płynny, choć z drugiej strony siatka pikseli jest bardziej widoczna.

Samsung nie posiada monopolu wśród gogli VR wykorzystujących smartfona jako nośnik obrazu, ale konkurencja na tym polu jest bardzo zróżnicowana. Na jednym krańcu mamy Google Cardboard za śmieszne pieniądze (około 25 złotych) pozwalające zmienić każdy smartfon z odpowiednią przekątną ekranu w centrum wirtualnej rozrywki. Nie jest to wygodne, nie jest to ergonomiczne, ale jest tanie jak barszcz. Testowane urządzenie Samsung Gear VR Innovation Edition for S6 możemy znaleźć w sklepach za niespełna 740 złotych, zaś dodatkowy bezprzewodowy kontroler do gier to koszt kolejnych około 230 złotych. Czy to dużo czy mało? Przekonajmy się.

Samsung Galaxy S6 Edge. Test smartfona z zagiętym ekranem

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 15

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.