Recenzja Samsung Galaxy Tab S10+. Duży, szybki, funkcjonalny i wodoszczelny tablet z AI. Sprawdzam, czy warto go kupić

Samsung Galaxy Tab S10+ - jakość zdjęć i filmów z aparatów

Aparatom nie będę poświęcał wiele czasu, bo bazując na własnych doświadczeniach i informacjach od wielu znajomych, którzy używają tabletów, doszedłem do wniosku, że aparat jest tutaj co najwyżej traktowany, jako zapasowy. Zazwyczaj używany jest do szybkiego “skanowania” dokumnetów do PDF lub skanowania kodów QR, a do zdjęć wykorzystywany jest bardzo rzadko. Wiadomo: niemal każdy ma zawsze przy sobie smartfon, który lepiej się w tej kwestii sprawdzi. Samsung najwyraźniej doszedł do podobnych wniosków, bo w tym dość drogim jednak tablecie umieścił aparaty, które pod względem jakości porównywalne są co najwyżej ze smartfonami za 1000 zł (i to w porywach).

aparat tylny, podstawowy

aparat tylny, ultraszerokokątny

aparat tylny, podstawowy

aparat tylny, ultraszerokokątny

aparat tylny, podstawowy

aparat tylny, ultraszerokokątny

Tylny aparat szerokokątny (główny)ma rozdzielczość 4128 x 3096 px, czyli 12,8 Mpx. Oprócz tego dodano tylny aparat ultraszerokokątny, który oferuje 3264 x 2448 px, czyli w zaokrągleniu 8 Mpx. Trzeci aparat znajdziemy z przodu i jest on ultraszerokokątny, choć standardowo włącza się w trybie wąskiego kadru, ale po paru przełączeniach na szeroki tablet sam zapyta użytkownika, czy chce włączyć widok szerszy jako domyślny. Tak więc przedni aparat w trybie standardowym z szerokim kadrem ma rozdzielczość 4000 x 3000 px (12 Mpx), ale już w trybie portretowym lub w trybie standardowym z wąskim kadrem zaledwie 2032 x 1524 px (3,1 Mpx).

aparat przedni - szeroki kadr

aparat przedni - wąski kadr

aparat przedni - tryb portretowy

Ich jakość oceńcie sam, przeglądając umieszczone w tej recenzji zdjęcia. Moim zdaniem jest całkiem w porządku, choć da się zauważyć problemy z jakością (słabą ostrością) obiektywów na brzegach kadru. Kolory i kontrast są niezłe, a ostrość w centrum można określić jako wystarczającą. Aparaty te faktycznie warto traktować jako rezerwowe lub przeznaczone do skanowania dokumentów i to raczej tylko w dobrym oświetleniu dziennym. Pod względem jakości wideo jest całkiem dobrze, jak na tablet. Maksymalna rozdzielczość filmów, zarówno przednich, jak i tylnych to 3840 x 2160 px, czyli 4K UHD, z płynnością 30 kl/s, ale tablet potrafi odtwarzać nawet wideo 8K 60 kl/s, o ile ktoś w ogóle się na takie coś zdecyduje. Nagrane filmy oceniam pozytywnie pod względem ostrości i kolorów, ale płynność 30 kl/s jest przeciętna. Z przodu stabilizacji nie ma wcale, a z tyłu jest cyfrowa, ale dość słaba. Przy okazji aparatów dodam, że piórko S Pen pozwala zdalnie sterować kamerami, wykonywać zdjęcia i filmy (przycisk migawki) i przełączać obiektywy, wykonując ruch piórkiem w powietrzu.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• następna ›
• ostatnia »