Recenzja Samsung Galaxy Tab S10+. Duży, szybki, funkcjonalny i wodoszczelny tablet z AI. Sprawdzam, czy warto go kupić

Samsung Galaxy Tab S10+ - obudowa, jakość wykonania, ergonomia

Samsung Galaxy Tab S10+ ma wymiary 285,4 x 185,4 mm i masę 571 gramów. To duży tablet, który w moim odczuciu powinien być trzymany dwiema rękami lub ewentualnie używany na blacie biurka, w połączeniu z opcjonalnym etui wyposażonym w klawiaturę. Jasne, że przekątna 12,4 cala i wysoka rozdzielczość pozwalają bardzo wygodnie czytać na nim treści na stronach, magazyny i dokumenty, ale raczej do roli czytnika e-booków ten tablet średnio się nadaje. Masa ponad pół kilograma zacznie męczyć dłoń już po kilku minutach. Dużą zaletą jest bardzo mała grubość, która według deklaracji producenta wynosi zaledwie 5,6 mm, a według moich pomiarów suwmiarką: 5,7 mm bez tylnych aparatów lub 7,2 mm wraz z nimi.

Można odnieść wrażenie, że tablet został zaprojektowany do obsługi głównie w orientacji poziomej, bo przedni aparat jest umieszczony w dłuższej ramce (tak, jak np. w laptopie), a czytnik linii papilarnych wbudowano pod prawym kciukiem (w ekranie). Wygodniej obsługuje się go, trzymając tablet poziomo, a jakość jego działania jest dobra. Na poziomie prezentowanym przez smartfony Samsung z rodziny Galaxy S24. Na dolnej krawędzi umieszczono styki do komunikacji z klawiaturą oraz małe zagłębienia do mocowania etui, a na górnej krawędzi są przyciski do regulacji głośności, blokowania ekranu / włączania tabletu. Oprócz nich znaleźć można tu szufladkę dla karty pamięci microSD aż do 1,5 TB (plus opcjonalnie nano SIM w wersji z 5G) i dwa mikrofony. Na obydwu bokach widać po dwa głośniki, więc łącznie są cztery. Z prawej strony dodano port USB-C do ładowania akumulatora i komunikacji z pamięcią lub akcesoriami.

Pozytywnym smaczkiem jest to, że ramki wokół wyświetlacza są symetryczne. Z każdej strony mają szerokość około 9,5 mm. Wyświetlacz jest oczywiście przykryty szkłem hartowanym, choć producent nie precyzuje jakiego typu. Warto podkreślić, że poza przodem, cała obudowa jest wykonana z aluminium (tzw. Armor Aluminum). Nie licząc wystających aparatów, tył obudowy jest płaski. W sprzedaży dostępne są dwie wersje: grafitowa lub srebrna. Prezentowany tutaj egzemplarz jest w tej drugiej wersji. Z tyłu, bliżej jednej z dłuższych krawędzi znajduje się biały, podłużny pasek, do którego przyłożyć można piórko S Pen w celu jego naładowania lub ponownego połączenia z tabletem (jeśli z jakiegoś powodu się rozłączy). Ponadto w orientacji poziomej pełni ono rolę małej podpórki pod tablet, zapewniając jego niewielkie pochylenie w kierunku użytkownika. Trzyma się ono magnetycznie i całkiem porządnie. Nie odpadnie podczas zwykłego noszenia czy potrząsania. Aparaty tylne są dwa: szerokokątny (główny) i ultraszerokokątny, plus dioda doświetlająca zdjęcia w nocy. Ogólną jakość wykonania oceniam bardzo pozytywnie. Rzecz jasna nie jest to w żadnej mierze tablet pancerny, bo nie do tego został stworzony, ale w czasie zwykłego używania robi dobre wrażenie. Wszystkie elementy są ze sobą spasowane precyzyjnie, a krawędzie zostały gładko wykończone. W komplecie z tabletem oprócz piórka S Pen użytkownik dostaje przewód USB-C - USB-C, o długości 1,8 m.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• następna ›
• ostatnia »