Samsung Galaxy S9 - Dziś premiera wyczekiwanego smartfona!

Biorąc pod uwagę, że Polska jeszcze miejscami przykryta jest śniegiem, to proponuję myślami przenieść się do Hiszpanii. To właśnie tam w słonecznej Barcelonie już jutro rozpocznie się największa tegoroczna impreza w branży mobilnej, czyli Mobile World Congress 2018. Choć do oficjalnego otwarcia targów pozostało jeszcze kilka godzin, to na całe szczęście producenci smartfonów nie chcą nas aż tak długo trzymać w niepewności, w związku z czym część premier ma miejsce już dzisiaj. Wśród nich najbardziej hucznym wydarzeniem jest bez wątpienia debiut Samsungów Galaxy S9 i S9+, czyli zupełnie nowych flagowców koreańskiego producenta. Co wnoszą względem swoich poprzedników i czy warto było na nie czekać?

Samsung Galaxy S9 i S9+ nie są na tle poprzedników żadną rewolucją, jednak wprowadzają w sprawdzonej formule szereg usprawnień. Wiele zmian związanych jest przede wszystkim z obecnością nowego aparatu.

Test smartfona Samsung Galaxy A8 - Więcej niż średniak?

Samsung Galaxy S8 i S8+ wprowadziły w linii topowych smartfonów Samsunga duże zmiany, szczególnie w kwestii designu. Zaprezentowane dzisiaj urządzenia nie przynoszą takiej rewolucji, a zamiast tego skupione są na udoskonalaniu rozwiązań, które po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć rok temu. Najważniejszą nowością w przypadku nowych urządzeń jest zupełnie nowy aparat. Ma on rozdzielczość 12 MP oraz obiektyw o zmiennej przysłonie pracującej w zakresie f/1.5-2.4. Takie rozwiązanie ma pozwolić na lepsze dopasowanie parametrów ekspozycji do panujących warunków oświetleniowych, co w założeniach powinno poprawić jakość zdjęć. Jak będzie w praktyce? Zobaczymy, choć pomysł sam w sobie brzmi dość obiecująco. Zupełnie nowa jest także matryca, która pozwala na nagrywanie filmów w trybie Super Slow-mo. Za tą chwytliwą nazwą kryje się możliwość rejestrowania materiałów wideo w rozdzielczości 1280x720 i framerate'cie 960 FPS, co pozwala uzyskać niezwykle efektowny efekt spowolnienia czasu. Dodatkowo należy wspomnieć, że większy spośród nowych modeli otrzyma dodatkowo drugi obiektyw, który także będzie miał rozdzielczość 12 MP i światło f/2.4, jednak pozwala na uzyskanie dwukrotnego optycznego zoomu. Na froncie obydwu urządzeń można natomiast znaleźć ten sam aparat do selfie o rozdzielczości 8 MP.

Test smartfona Samsung Galaxy Note8 - Powrót w chwale?

Spośród nowych funkcji warto ponadto wspomnieć o możliwości tworzenia emoji AR, czyli inspirowanych apple'owskimi Animoji śmiesznych buziek, które potrafią imitować naszą mimikę. Ciekawy dodatek, choć na razie zapowiada się raczej jako ciekawostka. Dużo bardziej istotne są natomiast usprawnienia w sferze bezpieczeństwa. Składają się na nie zaktualizowana wersja systemu Knox oznaczona numerkiem 3.1 oraz nowy tryb zabezpieczeń biometrycznych, który ma łączyć skanowanie tęczówki z rozpoznawaniem twarzy w celu poprawy komfortu oraz zagwarantowania skuteczniejszej ochrony naszych danych. Pozostając na chwilę w temacie biometrii warto także odnotować, że zmieniono lokalizację skanera linii papilarnych. Co prawda nadal odnajdziemy go na tylnej ściance obudowy, ale nie ogok, tylko pod aparatem.

Końska dawka luksusu - Test smartfona Samsung Galaxy S8+

Z zewnątrz nowe smartfony praktycznie w ogóle się nie zmieniły. Nadal mamy tutaj ten sam kształt, te same materiały (Gorilla Glass 5 i aluminium 7000), a nawet te same wyświetlacza Infinity Display co w S8 i S8+. Wspomniane ekrany to panele Super AMOLED o rozdzielczości 2960x1440 i przekątnej odpowiednio 5,8" dla mniejszego oraz 6,2" dla większego modelu. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. O zmianie położenia skanera linii papilarnych już wspomniałem. Inne różnice obejmują natomiast o ok. milimetr niższą i węższą obudowę, ekran, który dopóki go nie włączymy idealnie zlewa się z czarnym frontem, a także obecność głośników stereo. Te ostatnie przygotowane zostały wspólnie z firmą AKG i wykorzystują technologię Dolby Atmos. Wspomnieć wypada, że oprócz nich na pokładzie nie zabrakło gniazda jack, a także wodo- i pyłoodporności potwierdzonej certyfikatem IP68.

Wideo: Porównanie aparatów w Samsung Note8 i Huawei Mate 10

Jeżeli chodzi o specyfikację, to nowe flagowce Samsunga w wersji dostępnej na naszym rynku napędzane będą procesorem Samsung Exynos 9810. Jest to ośmiordzeniowa jednostka, na którą składają się cztery rdzenie Exynos M3 o taktowaniu sięgającym 2,9 GHz oraz cztery rdzenie Cortex-A55 o taktowaniu 1,9 GHz. Całość ma być wykonana w procesie technologicznym 10 nm i według wcześniejszych przecieków powinna zaoferować bardzo pokaźny wzrost wydajności, ale nie tylko. Według zapewnień producenta, nowa jednostka będzie się mogła także pochwalić znacznie wyższą efektywnością energetyczną. Do tego na pokładzie urządzeń znajdziemy 4 (S9) lub 6 (S9+) GB RAM, akumulator o pojemności 3000 (S9) lub 3500 (S9+) mAh oraz funkcję dual SIM. Smartfony pracować mają pod kontrolą Androida 8.0 Oreo wraz z nakładką producenta.