Porównanie jakości aparatów w smartfonach Samsung Galaxy S25 Ultra i Galaxy S24 Ultra. Sprawdź, który robi lepsze zdjęcia i filmy

Galaxy S25 Ultra vs Galaxy S24 Ultra - zdjęcia nocne i aparat przedni

Kolejne porównanie skupia się na zdjęciach wykonanych w trudnych warunkach oświetleniowych, czyli po prostu w nocy. Tutaj największym wyzwaniem jest fotografowanie “z ręki”, bo w takim przypadku wymagane jest efektywne działanie stabilizacji obrazu. Zarówno S25 Ultra, jak i S24 Ultra mają oddzielny tryb nocny w menu aparatu, ale nawet podczas zwykłego fotografowania w trybie automatycznym aparat może automatycznie włączyć tryb nocny (dłuższe naświetlanie). Warto dodać, że w oddzielnym trybie nocnym nie użytkownik nie ma możliwości wyboru rozdzielczości, do dyspozycji jest tylko 12 Mpx. Poniższe zdjęcia były robione w trybie nocnym “z ręki”, czyli bez podparcia, przy użyciu domyślnej rozdzielczości (12 Mpx), oprócz jednego zestawu, który był robiony ze statywu (jest on odpowiednio podpisany). Ponownie zachęcam do otwierania zdjęć w pełnym rozmiarze i porównywania ich w skali 1:1, gdyż pozwala to lepiej ocenić różnice w ostrości i szczegółowości. Uwaga: Pierwsze zdjęcie z porównywanej pary pochodzi ze smartfonu Galaxy S25 Ultra, a drugie z Galaxy S24 Ultra. W przypadku porównania wycinków, lewe jest z S25 Ultra, a prawe z S24 Ultra.

Galaxy S25 Ultra, aparat podstawowy, tryb nocny 12 Mpx

Galaxy S25 Ultra, aparat podstawowy, tryb nocny 12 Mpx

Pierwsza para zdjęć powyżej i od razu spore zaskoczenie. Otwórz dwie pierwsze nocne fotografie w pełnym rozmiarze (1:1, powiększenie 100%) i spójrz na niebo. W przypadku S25 Ultra widać na nim szum, który jest zmiękczony i widać, że algorytmy próbowały go osłabić, ale nie do końca im to wyszło. Nie rzuca się to w oczy, gdy zdjęcie jest małe, ale w pełnym rozmiarze widać go wyraźnie. Natomiast na zdjęciu ze starszego Galaxy S24 Ultra tego szumu nie ma. Najciekawsze jest jednak to, że to odszumianie w S24 odbyło się bez większej straty na ostrości i szczegółowości pozostałej części obrazu. Jeśli już naprawdę miałbym wnikać w najdrobniejsze szczegóły, to może faktycznie powyższe zdjęcia nocne z S25 Ultra są minimalnie bardziej ostre i szczegółowe, niż z S24 Ultra. Widać to bardziej na fotografii przedstawiającej most i za nim kościół / katedrę. Ona rzeczywiście na zdjęciu z nowszego modelu wygląda odrobinę lepiej. W końcu S25 Ultra może pochwalić się rzeczą, w której jest lepszy (ale tylko trochę). Zasadniczo zdjęcia nocne z obydwu smartfonów wyglądają dobrze, a te z S24 Ultra bywają jaśniejsze.

Galaxy S25 Ultra, aparat podstawowy, tryb nocny 12 Mpx

Kolejne (poniższe) zdjęcia były jako jedyne wykonane ze statywu, bo postanowiłem dodać jeszcze porównanie trybu nocnego z każdego aparatu tylnego, czyli ultraszerokokątnego, podstawowego, teleobiektywu 3x oraz 5x. Jeśli chodzi o obraz ultraszerokokątny (0,6x), to mam mieszane uczucia. Zasadniczo oba wyglądają dobrze, ale drzewo po prawej stronie kadru wygląda o wiele lepiej w przypadku starszego Galaxy S24 Ultra. Jest po prostu bardziej ostre, a poszczególne gałęzie są wyraźne, tymczasem w S25 Ultra są bardziej rozmyte. Zdjęcie z aparatu podstawowego (1x) też w obu przypadkach zasługują na uznanie, ale to z S24 Ultra jest odrobinę jaśniejsze i ostrzejsze w niektórych miejscach (np. budynek po lewej). Zoom 3x w moim odczuciu prezentuje bardzo podobną jakość z obydwu smartfonów, ale już zoom 5x zapewnia jaśniejszy obraz i lepszą ostrość oraz szczegółowość z nowszego Galaxy S25 Ultra. Widać, że zmiana sensora oraz zastosowanie jaśniejszej optyki dały pozytywne rezultaty.

Galaxy S25 Ultra, aparat ultraszerokokątny, tryb nocny, ze statywu

Galaxy S24 Ultra, aparat ultraszerokokątny, tryb nocny, ze statywu

Galaxy S25 Ultra, aparat podstawowy, tryb nocny, ze statywu

Galaxy S24 Ultra, aparat podstawowy, tryb nocny, ze statywu

Galaxy S25 Ultra, teleobiektyw 3x, tryb nocny, ze statywu

Galaxy S24 Ultra, teleobiektyw 3x, tryb nocny, ze statywu

Galaxy S25 Ultra, teleobiektyw 5x, tryb nocny, ze statywu

Galaxy S24 Ultra, teleobiektyw 5x, tryb nocny, ze statywu

Aparat przedni

Dodaję również zdjęcia z aparatu przedniego, zarówno te wykonane w słabym świetle (w oddzielnym trybie nocnym), jak i standardowe selfie dziennie. Wszystkie wykonane oczywiście “z ręki”. Z przodu żaden z tych smartfonów nie ma stabilizacji optycznej, co niestety widać w nocy. Mimo że starałem się trzymać smartfon stabilnie, to i tak obraz jest lekko poruszony i rozmazany, a oprócz tego sama ostrość i szczegółowość pozostawiają sporo do życzenia, jednak w pomniejszeniu nocne “selfiki” są akceptowalne. W powiększeniu widać, że trochę lepiej wypadł Galaxy S25 Ultra. Zmienia się to jednak w dzień, czyli w znacznie lepszych warunkach do robienia autoportretów. Tutaj ponownie starszy Galaxy S24 Ultra zapewnia lepszą ostrość, choć myślę, że znajdzie się sporo osób, które jednak nie będą chciały mieć lekko wyostrzonej skóry na twarzy, a zamiast tego preferowały będą gładki, bardziej naturalny obraz z Galaxy S25 Ultra. W sumie jest to kwestia indywidualnych preferencji. Obydwa smartfony mają po prostu dobre, choć z pewnością nie do końca imponujące aparaty przednie. W trybie portretowym ostrzejszy jest S24 Ultra, a lepszą jakość efektu rozmywania tła oferuje Galaxy S25 Ultra, choć uważam też, że w S25 rozmycie trochę za bardzo wchodzi na fotografowaną postać (rozmyte krawędzie).

Galaxy S25 Ultra, aparat przedni, tryb nocny

Galaxy S24 Ultra, aparat przedni, tryb nocny

Galaxy S25 Ultra, aparat przedni

Galaxy S24 Ultra, aparat przedni

Galaxy S25 Ultra, aparat przedni, tryb portretowy

Galaxy S24 Ultra, aparat przedni, tryb portretowy

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »