Samsung Galaxy S11e na renderach, będzie większy od poprzednika

W sieci pojawiły się już rendery kilku nadchodzących smartfonów Samsunga. Mowa tutaj nie tylko o średniakach w stylu Galaxy A51 czy A71, lecz również flagowcu Galaxy S11. Wszystkie te urządzenia mają jeden wspólny mianownik - prawie ten sam wygląd. Różnice pomiędzy tymi modelami dostrzec może tylko wprawne oko, bo ograniczają się one tylko do zagięcia ekranu, gniazda mini-jack czy ilości obiektywów aparatu. Nic dziwnego więc, że kolejny z przyszłorocznych smartfonów Koreańczyków, Galaxy S11e będzie miał ten design i cechy wspomnianych modeli. Niestety, fanów Galaxy S10e z pewnością rozczaruje wiadomość, że jego następca będzie miał znacznie większy wyświetlacz i w zasadzie w niczym nie będzie przypominać popularnego "malucha" segmentu premium.

Samsung Galaxy S11e będzie bardzo podobny do pozostałych przyszłorocznych smartfonów Koreańczyków. Względem poprzednika zmieni się wiele, jednak nie wszystkie różnice można zaliczyć na plus.

Nadchodzący flagowiec w kompaktowej wersji będzie miał delikatnie zakrzywiony ekran AMOLED (Infinity-O) o przekątnej ok. 6,2-6,3 cala - przez to smartfon będzie większy nie tylko od Galaxy S10e, lecz również delikatnie przeskoczy pod tym względem "zwykłego" Galaxy S10. Wymiary S11e to 151,7 x 69,1 x 7,9 mm, a w miejscu wysepki z aparatem grubość wyniesie 9,1 mm. No właśnie, warto przyjrzeć się jej chwilę - jak widać, zawiera ona trzy obiektywy oraz diodę LED, jednak nie sposób nie zwrócić uwagi na kawałek niewykorzystanego w niej miejsca. Wygląda to więc średnio i wydaje się być dosyć niepraktycznym rozwiązaniem, jakby na siłę, żeby tylko zachować design podobny jak w innych nadchodzących modelach Samsunga.

Samsung Galaxy S11 - pierwsze rendery smartfona mogą zaskoczyć

Samsung Galaxy S11e może dostać baterię o pojemności 3800 mAh

W kwestii specyfikacji również czeka nas kilka rozczarowań. Czytnik linii papilarnych prawdopodobnie zostanie tym razem umieszczony pod ekranem, a nie na bocznej ramce - to drugie rozwiązanie ma większe grono zwolenników przez większą niezawodność i szybkość odblokowywania. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że Samsung zrezygnował tutaj z gniazda mini-jack. Na plus na pewno zaliczyć trzeba jednak ekran o odświeżaniu 120 Hz, pamięć wewnętrzną UFS 3.0 czy większą baterię, która ma mieć pojemność ok. 3800 - 3900 mAh. Sercem smartfona będzie autorski procesor Exynos 990 lub Qualcomm Snapdragon 865 (w zależności od rynku), a całość ma pracować pod kontrolą Androida 10 z OneUI 2.0. Premiera całej serii Galaxy S11 odbędzie się już w lutym.