Samsung Galaxy S10 z 1 TB pamięci wewnętrznej? To jest możliwe!

Moim pierwszym w życiu smartfonem był Samsung Galaxy Gio, którego pamięć wewnętrzna miała zawrotne 158 MB. Dziś nawet najtańsze modele mają po 32 lub 64 GB, a we flagowcach przestało nas zaskakiwać nawet 512 GB. Wygląda jednak na to, że na tym nie koniec, a już niedługo Samsung przekroczy kolejną granicę, jaką jest 1 TB. Koreański producent ogłosił właśnie rozpoczęcie masowej produkcji kości eUFS 2.1 o tej właśnie zawrotnej pojemności, w związku z czym w nadchodzących miesiącach powinniśmy zobaczyć je w pierwszych urządzeniach mobilnych. Krótko po komunikacie w sieci pojawiły się głosy, że jednym z pierwszych modeli korzystającym z nowych podzespołów ma być Samsung Galaxy S10.

Mimo oficjalnego komunikatu o rozpoczęciu masowej produkcji kości eUFS 2.1 o pojemności 1 TB trudno uwierzyć by producent zdążył zagwarantować odpowiednie ich dostawy do premiery Samsunga Galaxy S10.

Samsung Galaxy S10 będzie bardzo drogi. Poznaliśmy ceny

Rekordowe kości mają być produkowane z wykorzystaniem technologii eUFS 2.1. Oznacza to, że oprócz olbrzymiej pojemności będą się mogły pochwalić także wysoką wydajnością. Według podanych przez producenta deklaracji maksymalna prędkość odczytu i zapisu sekwencyjnego ma wynosić odpowiednio 1000 i 260 MB/s, a przy odczycie i zapisie losowym mówimy o 58 000 i 50 000 IOPS. Jeśli wartości te znajdą pokrycie w rzeczywistości, to oznaczałoby to, że dostaniemy nie tylko najbardziej pojemne, ale i najszybsze kości pamięci na rynku.

Samsung Pay potwierdza - Galaxy S10 z czytnikiem linii w ekranie

Teraz jednak czas na najważniejsze pytanie - czy informacja o produkcji nowych pamięci oznacza, że trafią one do Samsunga Galaxy S10? No i tu pojawiają się poważne wątpliwości, gdyż premiera nowego flagowca Koreańczyków jest tuż za rogiem i trudno uwierzyć by producent zdążył do tego czasu zabezpieczyć odpowiednie dostawy nowych kości, choć oczywiście nie jest to nierealne. Nawet jeżeli któryś z zapowiadanych na luty smartfonów miałby się jednak pochwalić 1 TB pamięci, to raczej nie będą to regularne warianty S10, a Samsung Galaxy S10 5G oraz składany Samsung Galaxy F. Argumentów, które by za tym przemawiały jest kilka, ale najważniejsze jest to, że przy ich spodziewanej wysokiej cenie koszt 1 TB pamięci wydaje się być łatwiejszy do uzasadnienia, a przy spodziewanym niskim nakładzie obydwu urządzeń ograniczone dostawy nie powinny być problemem. Osobiście jednak nie byłbym zaskoczony, gdyby pierwszym smartfonem Koreańczyków wyposażonym w nowe kości był dopiero Samsung Galaxy Note 10.