Samsung Galaxy S10 będzie bardzo drogi. Poznaliśmy ceny
Ceny niektórych smartfonów są doprawdy oszałamiające. Oczywiście, można kupić kompletnego i bardzo dobrego smartfona za rozsądne pieniądze, jednak okazuje się, że za dodatkowe właściwości czy różne funkcje technologiczne czasem trzeba dopłacać krocie. Co gorsza, z biegiem czasu te flagowe smartfony są coraz droższe, co szczególnie mocno zostało uwydatnione w przypadku ostatniej generacji iPhone'ów - najtańszy, "budżetowy" model XR kosztujący niespełna 4000 zł przeszedł chyba najśmielsze oczekiwania. Niestety, wszystko wskazuje na to, że trend postępuje i dotyka kolejnych producentów. Tym razem padło na Samsunga, który w przypadku nowej serii Galaxy S10 mocno zaszaleje. Wyciekły właśnie europejskie ceny urządzeń i cóż, na pewno nie powiemy, że są one niskie.
Ceny podstawowych wersji flagowców są zauważalnie wyższe niż w przypadku Galaxy S9 i Galaxy S9+ na premierę, a najbardziej wypasione warianty właściwie doganiają najdroższe iPhone'y...
Włoski serwis Tutto Android dotarł do informacji o wszystkich dostępnych w Europie wersjach S10, które pojawią się w sprzedaży. Mamy też informacje o wariantach kolorystycznych obudowy. Jak już od wiadomo od jakiegoś czasu, premiera smartfonów ma się odbyć się 20 lutego, jednak jak donosi źródło, na półkach sklepowych urządzenia pojawią się 8 marca. Bez zbędnego przedłużania przejdźmy już zatem do meritum. Oficjalne polskie ceny raczej nie będą za bardzo odbiegać od tych przeliczonych poniżej.
- Galaxy S10 E 6/128 GB (kolory czarny, biały, żółty lub zielony) - 779 euro / ok. 3340 zł
- Galaxy S10 6/128 GB (czarny, biały lub zielony) - 929 euro / ok. 3980 zł
- Galaxy S10 8/512 GB - 1179 euro / ok. 5050 zł
- Galaxy S10+ 6/128 GB (czarny, biały, zielony lub dwie wersje specjalne) - 1049 euro / ok. 4500 zł
- Galaxy S10+ 8/512 GB - 1299 euro / ok. 5560 zł
- Galaxy S10+ 12/1024 GB - 1599 euro / ok. 6850 zł
Samsung Pay potwierdza - Galaxy S10 z czytnikiem linii w ekranie
Co tu dużo mówić - jest bardzo drogo. Ceny podstawowych wersji flagowców są zauważalnie wyższe niż w przypadku Galaxy S9 i Galaxy S9+ na premierę, a najbardziej wypasione warianty właściwie doganiają najdroższe iPhone'y. Pytanie tylko, co stoi za tak wysoką ceną? Źródło potwierdza, że S10 E będzie miał podwójny aparat, pozostałe potrójny, zaś wszystkie flagowe modele będą miały otwór w ekranie na kamerkę do selfie. Warto nadmienić, że w przeciwieństwie do Apple Samsung nie gwarantuje tak długiego wsparcia dla swoich urządzeń. Jak sądzicie, czy seria Galaxy S10 w takich cenach ma szansę na sukces?