Saints Row 2022 vs GTA V. Porównanie graficzne i nie tylko. Oto jak wypadają Święci w starciu z grą sprzed kilku lat

Dziś na PC oraz konsolach Sony i Microsoftu obu generacji debiutuje Saints Row Reboot. Jako że redakcje związane z gamingiem otrzymały dostęp do gry nieco wcześniej, to od kilkudziesięciu godzin w sieci mnóstwo jest już recenzji i opinii na temat rzecznego tytułu. Niestety wydaje się, że choć gra miejscami nietuzinkowa, to ostatecznie dość przeciętna. Obecna ocena na Metacritic to wszak 64/100 punktów. Produkcji zebrały się baty m.in. ze względu na niesatysfakcjonującą oprawę graficzną. W związku z tym powstało ciekawe zestawienie.

W sieci pojawiło się niecodzienne zestawienie. Na wideo zaprezentowano bowiem podobne momenty w grze Saints Row Reboot oraz GTA V. 

Recenzja Saints Row. Ogromna dawka humoru, odjechany kreator postaci i szansa na stworzenie własnego Imperium

Youtube'owa grupa z El Analista De Bits zestawiła ze sobą sceny z nowego Saints Row z nie najmłodszą już grą GTA V. Gwoli ścisłości porównanie wykonano na bazie niezmodyfikowanych wersji obu tytułów, które to zostały uruchomione przy zastosowaniu maksymalnych detali graficznych na PC. Przypomnijmy, że GTA V na PC pojawiło się przed siedmioma laty, a mimo to wciąż zauważalnie bije na głowę świeżutkie Saints Row. Nie tylko ze względu na jakość tekstur czy bogactwo geometrii obiektów, ale także pod kątem efektów eksplozji, odzwierciedlenia fizyki czy zachowania przeciwników. Zresztą zobaczcie sami:

Saints Row - wrażenia z najnowszego pokazu dla mediów. Reboot Świętych z naprawdę absurdalnymi rozwiązaniami

Oczywiście porównując obie te produkcje trzeba wspomnieć o tym, jak bardzo różnił się budżet na wykonanie obu rzeczonych gier. W przypadku GTA V była to mianowicie kwota bliska 140 milionów dolarów, w przypadku "Świętych" mówi się z kolei o kwocie 30% mniejszej. Jakości grafiki nie pomógł na pewno również fakt, że twórcy zdecydowali się zadowolić także posiadaczy konsol poprzedniej generacji, stąd ostatecznie warstwa wizualna nie wypadła tak highendowo, jak pragnęliby tego chociażby pecetowi gracze.