Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Ruch na rzecz ochrony umysłu przed technikami wykorzystującymi interfejs komputer-mózg. Czym dokładnie się zajmuje?

Ruch na rzecz ochrony umysłu przed technikami wykorzystującymi interfejs komputer-mózg. Czym dokładnie się zajmuje?Zapisywanie wspomnień, czytanie myśli i manipulowanie tym, co widzi inna osoba poprzez urządzenie umieszczone w jej mózgu może wydawać się scenariuszem rodem z powieści science fiction o odległej i niepokojącej przyszłości. Jednak wielu naukowców zajmujących się różnymi dziedzinami nauki podkreśla, że pierwsze kroki w kierunku wynalezienia tych technologii już zostały podjęte. Za pomocą koncepcji zwanej "neuroprawami" chcą oni wprowadzić zabezpieczenia dla naszego najcenniejszego dobra biologicznego: naszego umysłu. Na czele przedsięwzięcia stoi NeuroRights Initiative, projekt założony przez neurobiologa z Uniwersytetu Columbia, Rafaela Yuste.

Celem projektu NeuroRights Initiative jest wpłynięcie na rządy krajów całego świata, celem stworzenia ochrony prawnej określanej jako "neuroprawa". Ochrona ta miałaby być zgodna z Powszechną Deklaracją Praw Człowieka, dodając jednak jeszcze kilka kluczowych standardów.

Ruch na rzecz ochrony umysłu przed technikami wykorzystującymi interfejs komputer-mózg. Czym dokładnie się zajmuje? [1]

Superkomputer Perlmutter zostanie wyposażony w 1536 procesorów AMD EPYC 7763 i ponad 6 tysięcy układów NVIDIA A100

Celem inicjatywy jest wpłynięcie na rządy krajów całego świata, celem stworzenia ochrony prawnej określanej jako "neuroprawa". Ochrona ta miałaby być zgodna z Powszechną Deklaracją Praw Człowieka. Obrońcy neuropraw proponują jednak jeszcze pięć dodatkowych standardów: prawo do osobistej tożsamości, wolnej woli, prywatności psychicznej, równego dostępu do augmentacji psychicznej oraz ochrony przed stronniczością algorytmów. Od teoretycznej ochrony do rzeczywistej polityki jest długa droga, zwłaszcza gdy chodzi o technologię, która jest jeszcze w powijakach, ale ruch ten jest obiecujący. Dzięki niemu chociażby Kongres Narodowy Chile zatwierdził poprawkę, która ma dodać takie zabezpieczenia do chilijskiej konstytucji, stając się pierwszym krajem w historii, w którym prawa neuronowe są respektowane.

Ruch na rzecz ochrony umysłu przed technikami wykorzystującymi interfejs komputer-mózg. Czym dokładnie się zajmuje? [2]

Huawei może porzucić ARM na rzecz przyszłościowej architektury RISC-V. Układ HiSilicon Hi3861 na miarę Raspberry Pi

Zalążki ruchu zaczęły się, gdy Yuste stał się częścią inicjatywy BRAIN administracji Obamy, programu łączącego krajową sieć laboratoriów neurobiologicznych, które miały badać interfejsy mózg-maszyna. Ale ambitna natura tej inicjatywy dała Yuste'owi powody do zastanowienia. Podczas gdy medyczne kodeksy etyczne i wytyczne dla neuronauki istnieją w różnych formach, to nie istnieje żaden wspólny kodeks etyczny dla neurotechnologii. "W pierwszej notatce, którą wysłaliśmy do Obamy, podkreśliliśmy potrzebę etycznej regulacji całej tej technologii" - mówi Yuste w jednym z wywiadów. Inicjatywa BRAIN połączyła wysiłki badawcze, od biologii komórki do mapowania mózgu; niektóre prace obejmowały sposoby dekodowania lub nagrywania myśli. Najnowsze projekty finansowane przez NIH w ramach inicjatywy BRAIN obejmują naukę o tym, jak mózg planuje ruchy i jak robić takie rzeczy jak czytanie w myślach za pomocą ultradźwięków.

Ruch na rzecz ochrony umysłu przed technikami wykorzystującymi interfejs komputer-mózg. Czym dokładnie się zajmuje? [3]

Google powołuje kampus Quantum AI. W ciągu dekady ma w nim powstać funkcjonalny kwantowy komputer

Pomysł na NeuroRights Initiative inspirowany jest także słynnym zebraniem z 1939 roku, podczas którego naukowcy opracowywali szereg wytycznych etycznych, związanych z technologią jądrową. Na tę chwilę inicjatywa zmaga się z pytaniami takimi jak: jak dopilnować, by dostęp do technologii wspomagających poznanie (cognition-enhancing) nie był ograniczony tylko do osób bardzo bogatych, kto posiada prawa autorskie do nagranego snu, jakie prawa powinny istnieć, by zapobiec zmienianiu przez jedną osobę pamięci innej osoby za pomocą implantu neuronowego, czy jak zachowywać integralność umysłową niezależnie od wszczepionego urządzenia. Obrońcy neuropraw wierzą, że wymienione wyżej technologie pojawia się na rynku konsumenckim szybciej, niż możemy tego oczekiwać. Czy prekursorem będzie tu Elon Musk ze swoim Neuralinkiem - tego nie wiadomo. Wiadomo jednak, że lepiej dmuchać na zimne i opracować zbiór wspomnianych praw, które respektować będą wszystkie kraje na Ziemi, niż obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku. Jeśli zainteresowała was Inicjatywa NeuroRights, warto zapoznać się z materiałami projektu na jego oficjalnej stronie.

Źródło: Gizmodo, NRI
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 29

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.