Złe wieści dla NASA i SpaceX - Rosjanie na Marsie w 2019
Mamy 21. wiek, jednak czasami może wydawać się, że Zimna Wojna jeszcze się nie skończyła. W 2016 roku mieliśmy do czynienia ze zmasowanymi, rosyjskimi atakami (cyberatakami, ale zawsze) na amerykańskie instytucje, i mieszanie się do wyborów, a teraz Władimir Putin zapowiada pstryczek w nos NASA, lądowaniem rosyjskich astronautów na Marsie. Pierwsze misje, z początkiem przyszłego roku mają być co prawda bezzałogowe, jednak Putin pragnie wysłać na czerwoną planetę także ludzi i to jeszcze w tym samym roku. Zapowiada również powrót na Księżyc, a w następnej kolejności Rosja ma wypuścić się jeszcze dalej, na teren pozostałych planet Układu Słonecznego. Szaleństwo? Nie, to tylko Władimir Putin.
Wydaje się, że mamy powtórkę z rozrywki. Po raz kolejny na oczach obywateli Rosja będzie ścigać się z USA w posadzeniu pierwszego człowieka już nie na Księżycu, a na Marsie.
Rosja chce stworzyć swój własny zapasowy internet już w 2018
Jeśli załogowa misja na Marsa Putina się powiedzie, będzie to oznaczało, że pobije misję SpaceX aż o 3 lata (Elon Musk planuje odwiedzić Marsa, w 2024 roku), a także misję NASA, która zapowiadała ludzi na czerwonej planecie około 2030 roku. Prócz załogowej wyprawy Amerykanów, NASA chce wcześniej zbadać planetę pod kątem życia w skali mikro. Ma to nastąpić w roku 2020. Jak więc widać, rosyjski prezydent zamierza wyprzedzić wszystkich możliwych konkurentów. Swoje plany zapowiedział w dokumencie, który znajduje się na jednej ze stron rosyjskiego portalu społecznościowego - VK. Planujemy bezzałogowe oraz w późniejszym czasie załogowe misje w kosmos, jako część programu księżycowego i eksploracji Marsa. Najbliższa misja będzie miała miejsce już wkrótce, chcemy zacząć od misji na Marsa w 2019 roku - mówi Putin w materiale wideo. Nasi specjaliści będą starali się wylądować w pobliżu biegunów, ponieważ istnieje wiele powodów, aby spodziewać się w tych miejscach wody. Tam przeprowadzimy badania, a później zabierzemy się za eksplorację pozostałych planet i dalszej przestrzeni kosmicznej.
Ceny kart graficznych w USA poszły do góry. Kiedy u nas zdrożeją?
Putin nie podał dokładnej daty, kiedy misja na Marsa miałaby się rozpocząć, jednak w obliczu wydarzeń z przeszłości można nieco zwątpić w to, że Rosja okaże się zagrażającą Stanom Zjednoczonym konkurencją. Ostatnia nieudana misja Rosjan miała miejsce w 2011 roku, kiedy to skierowano sondę Phobos-Grunt ku czerwonej planecie (a właściwie ku księżycowi o nazwie Fobos), jednak ostatecznie spłonęła ona w orbicie okołoziemskiej na skutek awarii tuż po starcie. A to dopiero wierzchołek góry lodowej, w historii nieudanych podbojów kosmosu przez braci Słowian. Prezydent Putin nie wyjaśnił, dlaczego chce postawić stopę na Marsie, jednak przyczyn możemy domyślać się sami. Niekoniecznie musi być to cel szlachetny tak, jak w przypadku Elona Muska, który twierdzi, iż tworząc ludzkie kolonie na Marsie chce uchronić nas od zagłady. Równie (jak nie bardziej) kuszące wydaje się okrycie wieczną sławą Mateczki Rosji, albo po prostu naukowa ciekawość. Jak myślicie, kto pierwszy zakrztusi się kosmicznym pyłem na Marsie? Załoganci misji NASA, Roscosmos czy SpaceX?
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
1
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
3
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124