Xbox One będzie obsługiwał środowisko DirectX 12?

Konsole do gier mają to do siebie, że przez wiele lat nie są modyfikowane pod względem specyfikacji technicznej, a zmiany polegają głównie na dopieszczeniu innych komponentów takich jak system chłodzenia czy też obudowa. Z tego względu układy graficzne oraz procesory są przez dłuższy czas takie same, więc nie ma mowy o dostarczaniu coraz to nowszych technologii dla graczy - jak się okazuje, tym razem Microsoft razem z AMD mogą nieco zakombinować i zaskoczyć klientów swoją strategią. O czym mowa? W sieci coraz częściej pojawiają się doniesienia na temat nowego środowiska DirectX 12 tworzonego przez Microsoft. Na razie jest jeszcze za daleko od premiery aby spekulować na temat kompatybilności API z systemem Windows 8.1 lub 8, jednak najnowsza konsola z serii Xbox One jest niemal pewnym odbiorcą nowej technologii Microsoftu - strona internetowa poświęcona DirectX 12  jeszcze do niedawna wyświetlała tylko pięć logotypów należących do AMD, Intela, NVIDII, Qualcomma oraz Microsoftu.

Teraz w lewym dolnym rogu pojawił się także symbol Xbox One, co może świadczyć o włączeniu konsoli do listy kompatybilności środowiska. Mówiąc szczerze, ominięcie najnowszego urządzenia byłoby bardzo dziwne i mogłoby spowodować straty wizerunkowe u producenta. Patrząc na całą sprawę obiektywnie dostrzegamy, że DirectX 12 jest tak jakby odpowiedzią na API Mantle i zmieniające się wpływy twórców na rynku gier komputerowych - Microsoft nie chce utracić kolejnych części swojego bastionu, więc musi powalczyć z technologią konkurencji.

Xbox One wciągnięty na listę urządzeń kompatybilnych z DirectX 12?

Co tak naprawdę wprowadzi dwunastka? Liczymy na podobne efekty jak w API Mantle, czyli zwiększenie wydajności dla słabszych procesorów poprzez niskopoziomowy dostęp do komponentów urządzenia. Być może Xbox One znacząco zyska na wprowadzeniu DirectX 12? Już 20 marca w San Francisco na wydarzeniu Game Developers Conference Microsoft ujawni szczegóły swojej technologii i w jakiś sposób nakieruje nas na swój tok myślenia.

Źródło: Microsoft