Usługa PlayStation Network ponownie dostępna dla graczy
Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia nie będą zbyt dobrze wspominane przez wszystkich posiadaczy konsoli Sony PlayStation 4. Na początku grudnia w sieci pojawiły się pierwsze zapowiedzi grupy Lizard Squad, która poinformowała o swoich planach dotyczących ataku na serwery Microsoftu i Sony - wcześniej zostało wykonanych kilka udanych prób, jakie wykazały podatność usługi od japońskiej firmy. Zapewne wielu graczy nie brało na poważnie zapowiedzi cyberprzestępców i nie przejmowało się groźbami przerwania dostępu do PlayStation Network oraz Xbox Live... No właśnie, już w wigilie niektórzy doświadczyli sporych problemów z sieciową rozgrywką i musieli przyznać rację członkom grupy Lizard Squad.
Posiadacze PlayStation 4 mogą nareszcie odetchnąć z ulgą... i skorzystać z wykupionej usługi PlayStation Network.
Firma z Redmond odpowiadająca za usługi dla platformy Xbox całkiem sprawnie poradziła sobie ze wszelkimi usterkami i zagwarantowała stabilny dostęp do Xbox Live już kilka godzin po zakończeniu ataku. Sony swoim zwyczajem nie przyłożyło się jak zwykle do roboty i sprawiło niemiłą świąteczną niespodziankę dla graczy korzystających z PlayStation 4 - po kilkudziesięciu godzinach udało się nareszcie przywrócić do życia PlayStation Network. Można to nazwać wielkim sukcesem, ponieważ sam producent nie wiedział dokładnie kiedy uda się uruchomić infrastrukturę sieciową...
Gracze nie mogli korzystać z usługi niemal przez trzy dni - Sony oficjalnie potwierdziło atak DDoS, który spowodował dalsze problemy techniczne. Dlaczego PlayStation Network nie działał zdecydowanie dłużej niż Xbox Live? Tego nie wiadomo. Najbardziej prawdopodobne są słabe zabezpieczenia skutkujące poważnymi problemami w razie ataku cyberprzestępców. W przypadku braku dostępu do usług sieciowych od Sony zaleca się kilkukrotne zrestartowanie urządzenia, a jeśli to nie pomoże to pozostaje nam kontakt z obsługą klienta.
Źródło: The Verge / Sony