Super Mario Bros na Commodore 64 - konwersja zajęła 7 lat!

Być może niektórzy z was nie mieli okazji rozpocząć przygody z gatunkiem platformówek od Super Mario Bros. Posiadacze Commodore 64 musieli zadowolić się klonem gry Nintendo w postaci Giana Sisters. Tytuł ten ukazał się w 1987 ale został szybko wycofany ze sprzedaży. Wbrew popularnemu mitowi, nigdy nie doszło do pozwu sądowego ze strony Nintendo. Japońska firma skontaktowała się jednak z twórcami gry i skłoniła ich do zaprzestania dystrybucji. Tak czy inaczej, seria Giana Sisters doczekała się później dwóch cenionych kontynuacji. Tego, co osiągnął komercyjnie dalej Mario, nie trzeba wyszczególniać. Tak czy inaczej, pewien programista włożył dużo wysiłku aby przekonwertować Super Mario Bros. na Commodore 64. Efekt jego pracy można od teraz pobrać w sieci.

Po 34 latach wreszcie można na Commodore 64 pograć w klasyk Nintendo. Programista na konwersję potrzebował aż 7 lat.

Aż siedem lat zajęło przeportowanie Super Mario Bros. na starą, poczciwą „komodę”. Jest to według twórcy, programisty o pseudonimie ZeroPaige, perfekcyjna konwersja gry 1:1. Projekt, zwany Super Mario Bros. 64 zawiera trzy wersje gry: amerykańską, europejską i japońską. W Europie gra ukazała się 2 lata później po Japonii i USA, a tym samym zawierała najwięcej drobnych zmian i poprawek. Ponadto była dopasowana do ekranów z odświeżaniem 50 Hz (PAL) w przeciwieństwie do standardu NTSC (60 Hz).

Eye of the Beholder: szykuje się port dla Commodore 64

Autor udostępnił swoje dzieło na popularnej stronie retroentuzjastów C64 – Lemon64. Szczególnie imponujące wydaje się odtworzenie oryginalnej muzyki na zupełnie innym układzie dźwiękowym, jakim był SID na C64. Port Super Mario Bros. posiada również cyfrową instrukcję z m.in. opisami przeciwników. Warto zaznaczyć, że konwersja ZeroPaige może doświadczyć pewnych spowolnień z racji tego, że taktowanie procesora NES-a było 70% wyższe od C64. Twórca dla idealnej wydajności proponuje emulację za pomocą C128.