Star Wars od Visceral to sandbox z elementami sieciowymi?

Pamiętacie jeszcze pewne wydarzenie w ubiegłego roku? Znane studio Visceral Games, które wyprodukowało m.in. trzy części serii Dead Space, zostało zamknięte przez EA. Na długo przed zamknięciem firmy, producent pracował nad nową grą z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Zamysłem Visceral Games było stworzenie gry liniowej, jednak bardzo mocno skupiającej się na fabule oraz postaciach. Droga, którą podążało studio była jednak nie do zaakceptowania przez wydawcę, który swoją politykę opiera o grach-usługach, których monetyzacja będzie aktywna jeszcze długo po premierze, choćby w postaci agresywnych mikrotransakcji. Po zamknięciu Visceral Games, tajemnicza gra Star Wars, roboczo zwana "Ragtag" została przeniesiona do EA Canada. Z najnowszych informacji wiemy już, w jaką stronę podążyła gra.

Nowa gra z uniwersum Star Wars, które jeszcze kilka miesięcy temu tworzone było przez Visceral Games, teraz jest w rękach EA Canada.

EA zamyka studio Visceral Games, twórców serii Dead Space

Nie dowiedzielibyśmy się żadnych nowych informacji o "Ragtag", gdyby nie oferta pracy, która pojawiła się w jednej z amerykańskich stron internetowych. Z ogłoszenia wynika, że EA poszukuje osób kandydujących na stanowisko głównego inżyniera elementów sieciowych w grze z otwartym światem w uniwersum Star Wars. Po czym wiadomo, że chodzi o wspomniane studio EA Canada? Chodzi o miejsce pracy, czyli miasto Burnaby, gdzie jest właśnie siedziba firmy. W ten sposób dostajemy wręcz potwierdzenie, że nie chodzi tylko o tą samą grę z uniwersum Gwiezdnych Wojen, ale na dodatek jak na tacy dostajemy informację, w jakim kierunku podążyło studio EA Canada. Lub raczej, w jakim kierunku wydawca kazał podążyć firmie z Burnaby. Nie od dzisiaj wiadomo, że polityka wydawnicza EA zakłada tworzenie gier-usług, w których implementowane są elementy sieciowe, pozwalające na długoterminową monetyzację gier.

Początkowy zamysł studia Visceral Games nie był zgodny z polityką EA. Liniowa gra, silnie nastawiona na kampanię fabularną, historię i postacie? Niestety, ale nie idzie to w parze ze wspomnianą monetyzacją. Pracownicy EA Canada postanowili więc nie narażać się wydawcy, czego skutkiem jest zmiana fundamentów tajemniczej gry Star Wars. Dostaniemy więc w pełni otwarty świat, z pewnością wypełniony różnymi aktywnościami pobocznymi. Prawdopodobnie taka zmiana zostanie zaimplementowana kosztem fabuły, która może nie być już tak istotna ani absorbująca, jak mogłaby być, gdyby za tytuł w dalszym ciągu odpowiadało Visceral Games. Na dodatek w grze z otwartym światem znacznie łatwiej dodać mikrotransakcje (mniej lub bardziej inwazyjne), dzięki którym EA zarobi więcej.