Sony nie zgadza się z Microsoftem, że nikt nie chce technologii VR
Rok 2018 upłynął pod lekkim znakiem stagnacji dla technologii wirtualnej rzeczywistości. Jednak w roku bieżącym, dzięki między innymi wprowadzeniu samodzielnego zestawu VR, Oculus Quest, rynek ten ma się dobrze, a prognozy na jego temat są optymistyczne. Jak przewiduje Futuresource Consulting, w roku 2023 sprzedaż headsetów VR ma wynieść 98,4 miliona, a łączna liczba urządzeń w rękach konsumentów ma równać się 168 mln. Branża znajduje się obecnie w okresie przejściowym, gdzie coraz więcej firm pragnie tworzyć zestawy bezprzewodowe, które wydają się następnym, ewolucyjnym krokiem w tej technologii. Pomimo tego, szef marki Xbox Phil Spencer, wyjawił niedawno portalowi Stevivor, że nie zależy mu na wprowadzeniu obsługi VR dla nowej konsoli Xbox Scarlett, gdyż "nikt tego nie chce". Przeciwne do niego zdanie ma były szef PlayStation Worldwide Studios, który zdążył już z tej opinii zakpić.
Sony i Microsoft mają przeciwne zdania na temat przyszłości technologii VR na konsolach. Kto z nich ma rację? Czas pokaże...
Spencer postrzega gry w VR jako izolujące od wspólnej rozgrywki i zapewnia przy tym, że Microsoft pochyla się nad prośbami graczy, ale odzew w sprawie VR jest z ich strony znikomy. Te słowa zwróciły uwagę Shuhei Yoshidy, który obecnie w Sony jest szefem działu gier niezależnych, który kąśliwie odpowiedział na Twitterze: "często pracujemy w pocie czoła, aby tworzyć rzeczy, o które konsumenci w ogóle nie proszą". Warto zaznaczyć, że japońska firma zapatruje się na rynek VR zgoła inaczej, gdyż ich PlayStation VR jest najlepiej sprzedającym się akcesorium tego typu. Dane sprzedaży z marca 2019 wskazują na to, że PSVR trafiło do 4,2 mln konsumentów.
Half-Life: Alyx - pokazano pierwszy zwiastun, znamy datę premiery
Sarkastyczny przytyk Yoshidy przypomina czasy debiutu PS4 i Xbox One, kiedy to również on wykpił planowany pomysł Microsoftu na wprowadzenie jednorazowej licencji na gry, uniemożliwiającej ich wypożyczanie. Trudno się dziwić Sony, jeśli – wykorzystując popularność PS4 – zdołali wydać najlepiej sprzedający się headset. Firma pozostaje więc nadal otwarta na tę technologię, a PS5 ma być z nią kompatybilne, aczkolwiek PSVR2 nie ukaże się na start konsoli – Dominic Mallinson, szef działu R&D PlayStation uważa, że nie ma sensu bombardować konsumenta nadmiarem produktów przy premierze nowej konsoli. Z kolei Phil Spencer jest przekonany o tym, że posiadacze Xboxów doskonale zdają sobie sprawę z tego, gdzie mogą pograć na VR. Czas pokazę, która z firm będzie miała rację, aczkolwiek ewentualny sukces Half-Life: Alyx mógłby wprawić szefa Xbox w niepokój. Gra Valve ma szansę stać się hitem i pozycją "must have", na którą rynek VR właśnie czeka.
Powiązane publikacje

Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
0
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32