Pure Farming 2018 - twórcy czekają na żniwa i zapowiadają 7 DLC

Na dniach swoją premierę miała gra, o której mówiło się jak o głównym konkurencie dla innego tytułu, a mianowicie dla Farming Simulatora. Pure Farming 2018 - bo o nim mowa - to twór rodzimy, polski, wyprodukowany przez Ice Flames, a wydany przez Techland. Recenzje zamieszczone dotąd chociażby na Metacritic są mocno zróżnicowane. Jedni nazywają nadają produkcji niechlubne miano Poor Farming, inni zaś widzą w niej spory potencjał, który z pewnością przetrze ścieżki nowemu rodzajowi gier, jakim są symulatory farmy. Tytuł oferuje 3 moduły rozgrywki, w tym aż 300 godzin w trybie wyzwań. Jakiś czas temu krążyły też pogłoski, o dołączeniu do gry trybu multi (gdyż oryginalnie go nie ma), ale póki co temat ucichł. Pewne jest jednak, że deweloperzy planują dla Pure Farming aż 7 DLC i to w przeciągu zaledwie sześciu najbliższych miesięcy.

Pure Farming 2018 miał swoją premierę 13 marca i zdążył zebrać już kilka recenzji. Największą bolączką gry zdaje się mały wybór maszyn. Ma się to jednak zmienić za sprawą siedmiu DLC, które są już w planach deweloperów.

Shadow of the Tomb Raider - znamy datę premiery nowej gry

Jeśli lubicie wieś, ale tylko na wakacjach, możecie przyjrzeć się grze takiej jak Stardew Valley. Jednak jeśli nie macie nic przeciwko ciężkiej pracy na roli, warto sprawdzić takie produkcje jak Farming Simulator, czy nowy Pure Farming 2018. A jeśli nie lubicie rolnictwa i wszelkich elementów z nim związanych, to zaklinam Was, nie podchodźcie do tych tytułów. Symulatory farmy są bardzo specyficznym produktem, w którym spędzimy wiele bezczynnych godzin, orząc pługami wielkie pola, których objechanie (kilkakrotnie, bo na orce się przecież nie kończy) zajmuje często nawet 20 minut. Jednak jak pokazują statystyki, produkcje takie wciąż zdobywają nowych fanów, toteż można spodziewać się ich rozwoju. Po zapowiedziach deweloperów z Ice Flames, można spodziewać się, że rozwój samego Pure Farming 2018 będzie spory. To dobrze, bo na tę chwilę gra cierpi zwłaszcza na niedobór maszyn, które mają pojawić się wraz z kolejnymi, siedmioma DLC, w trakcie najbliższych miesięcy.

PC Building Simulator - zbuduj własnego wirtualnego peceta

Co się tyczy samego Pure Farming, to trzeba przyznać, iż jest to gra prosta i intuicyjna. Nie znajdziemy tu tak wielu skomplikowanych elementów rozgrywki, jak choćby AI pojazdów, znane z Farming Simulatora. Jak już zauważyliśmy, liczba pojazdów, jest także mocno uszczuplona, względem konkurenta. Ale jest wiele elementów, których w grze od GIANTS Software nie znajdziemy, jak choćby warsztat, gdzie naprawiamy ciągniki i kombajny, a także możliwość pracy na wielu polach świata, właściwie jednocześnie. No i mamy drona. Tak, dron może wydawać się zbędnym gadżetem, ale tak naprawdę ułatwia pracę na polu, pozwalając na podgląd (z lotu) postępów na farmie, a także zakupienie (w locie) nowych budynków. Wciąż nie jest to może tak duża i rozbudowana produkcja jak Farming Simulator, ale ma spory potencjał, a co najważniejsze gra się w nią przyjemnie, nie męcząc ani ze sterowaniem, ani z domyślaniem się co zrobić następnie. Tytuł nie tyle prowadzi za rękę, co ma bardzo dobry samouczek i system oznaczeń na mapie. W polu utkwimy tylko wtedy, kiedy faktycznie o roli nie będziemy mieli najmniejszego pojęcia. Ze spokojem mogę przyznać, że osobom lubiącym Farming Simulator, Pure Farming 2018 w zupełności się spodoba.