PUBG vs Fortnite - twórcy gier spotkają się w sądzie

Kiedy już wydawało się, że na rynku gier nie spotka nas już nic ciekawego i wszystko zostało już powiedziane, Koreańczycy z PUBG Corporation wpadli na szalony pomysł wrzucenia stu graczy do ogromnej mapy z zadaniem... przetrwania. Tryb ten nazwano Battle Royale i szybko okazał się strzałem w dziesiątkę. Nic dziwnego, że twórcy kolejnych tytułów chcą go teraz implementować w swoich produkcjach. Jedną z pierwszych gier, do której skopiowano ten nowatorski pomysł jest niezwykle popularny Fortnite. Autorom PUBG wyraźnie nie podoba się fakt, że tytuł Epic Games coraz bardziej przypomina ich dzieło, dlatego finał sprawy będzie miał miejsce w sądzie. Czy jednak chodzi tutaj tylko o to?

Cała sprawa wydaje się być troszkę kontrowersyjna zważywszy na to, że zarzuty wydają się być na pierwszy rzut oka łatwe do odparcia, a przecież jeszcze nie tak dawno to PUBG zdecydowanie górował nad Fortnite.

Jeszcze pod koniec zeszłego roku dochodziły nas słuchy, jakoby twórcy PUBG byli zaniepokojeni kopiowaniem niektórych elementów przez Epic Games do Fortnite'a. Początkowo sądziliśmy, że na tym się skończy, jednak dziś świat obiegła wiadomość, że "pałka się przegła" i Koreańczycy będą szukać sprawiedliwości w sądzie w związku z możliwym naruszeniem praw autorskich. Co ciekawe, sam pozew został złożony podobno w styczniu tego roku i odnosi się nie tylko do sposobu rozgrywki (Battle Royale) czy niektórych elementów ekwipunku, lecz także elementów interfejsu. Szczególnie ten ostatni punkt wydaje się brzmieć nieco niedorzecznie, bo w końcu tysiące gier (szczególnie mobilnych) pod tym względem wypada bardzo podobnie.

Psychologowie z USA: nie pozwólcie dzieciom grać w Fortnite

Gracze w Fortnite zaczęli masowo wysadzać się w powietrze

Cała sprawa wydaje się być troszkę kontrowersyjna zważywszy na to, że zarzuty wydają się być na pierwszy rzut oka łatwe do odparcia, a przecież jeszcze nie tak dawno to PUBG zdecydowanie górował nad Fortnite. Cóż, twórców tego pierwszego tytułu z pewnością ten fakt boli. Może być to zatem chęć walki z konkurencją, tyle że na innym froncie. Jest jeszcze jedna ciekawostka - PUBG Corporation i Epic Games do niedawna ściśle ze sobą współpracowały, a wszystko przez zasilający obie produkcje silnik Unreal Engine autorstwa właśnie Epic Games. Ciekawi jesteśmy, jak to wszystko się wyjaśni, na razie pozostaje czekać.