Pierwszy raport współpracy DICE z graczami w Battlefield 4

Z czego słynie gra Battlefield 4? Wielkość map może robić wrażenie, ilość dostępnych modyfikacji broni również może zawrócić w głowie, a osoby posiadające prawo jazdy mogą mieć trudność w podjęciu decyzji którym pojazdem chcą się poruszać - to wszystko prawda, jednak najnowszy produkt z serii Battlefield najbardziej jest znany z uporczywych błędów. Nie ulega wątpliwości, że obecne oprogramowanie staje się coraz bardziej zaawansowane, coraz więcej ludzi jest angażowanych w jego tworzenie, przez co bardzo łatwo o błąd. Trzeba jednak mieć na uwadze, że to na barkach wydawcy oraz twórcy leży odpowiedzialność dopracowania swojego produktu do takiego stopnia, aby gra sprawiała przyjemność, a nie przyczyniała się do wzrostu ciśnienia.

Dodatkowo my kupujemy produkt za pieniądze - w całkowicie darmowej pozycji taka sytuacja mogłaby mieć miejsce, ale Battlefield 4 to komercyjny produkt, który pochłonął miliony dolarów na etapie produkcji. Firma Electronic Arts aby przyśpieszyć cały proces wyszukiwania i eliminowania błędów postanowiła w maju obecnego roku uruchomić platformę Community Test Environment.

Gracze, pomóżcie!

Jest to platforma, gdzie gracze mogą testować nowości oferowane przez studio DICE i zgłaszać znalezione przez siebie błędy. Testowana jest również obecna wersja gry, bo jak wiemy, nie jest ona wolna od wad. Niestety taka zabawa została przeznaczona tylko dla graczy, którzy zdecydowali się zakupić wydanie premium. Przyszedł czas, aby firma Electronic Arts rozliczyła się ze swoich prac i światło dzienne ujrzał pierwszy raport.

Możemy się dowiedzieć, że bardzo mocno został przetestowany kod sieciowy. Po zainstalowaniu najnowszej poprawki nie powinniśmy już mieć takich sytuacji, że zostaliśmy zabici pomimo tego, iż znajdowaliśmy się za osłoną oraz wskaźnik obrażeń powinien pojawiać się teraz za każdym razem. Kod sieciowy nadal nie jest jednak najlepszy i dalej trwają odpowiednie testy.

Pod szczególną opiekę został wzięty najnowszy dodatek o nazwie Zęby smoka, którego premiera ma się odbyć już w lipcu. Z trybu szturm usunięto tryb dowódcy oraz został poprawiony balans walczących ze sobą stron. Niestety poprawka dla tego trybu jest jeszcze w testach nie wiadomo kiedy zostanie udostępniona dla wszystkich.

Przy okazji firma Electronic Arts zaprezentowała plan prac, jakie będą się odbywać w ramach platformy Community Test Environment. Gracze oraz deweloperzy skupią się na balansie poszczególnych broni, pojazdów oraz w usprawnieniu podboju oraz unicestwienia. Oczywiście pod uwagę będą brane również i inne błędy, które zostaną wykryte podczas testów. Jeżeli jesteście posiadaczami usługi premium i chcecie pomóc deweloperowi w naprawianiu jego produktu, to skorzystajcie z tej strony internetowej.

Mamy nadzieje, że w kolejnych grach takich narzędzi nie trzeba będzie tworzyć ;-)

Źródło: Electronic Arts