Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

O co chodzi w Blue Monday? Nie, nie są to kolejne wyprzedaże

Dominik Wiśniewski | 20-01-2020 14:00 |

O co chodzi w Blue Monday? Nie, nie są to kolejne wyprzedaże Czytelnicy PurePC jak i innych ukierunkowanych w dużej mierze na technologię serwisów, czytając o Blue Monday mogli skojarzyć sobie chociażby Cyber Monday, czyli dzień wielkich wyprzedaży elektroniki, następujący zaraz po Black Friday. Ale koniec z tymi kolorami i dniami tygodnia. Blue Monday nie ma nic wspólnego z zakupami (no, może trochę, ale o tym za chwilę). Jest to zasadniczo pseudonaukowy termin oznaczający najbardziej depresyjny dzień w roku, przypadający rokrocznie w trzeci poniedziałek stycznia. 'Blue' w nazwie nie jest jednak kolorem (niebieskim), jako że owo angielskie słówko oznacza również przymiotnik 'smutny'. Czym więc jest dokładnie Smutny Poniedziałek?

Blue Monday nie ma nic wspólnego z zakupami (no, może trochę). Jest to pseudonaukowy termin oznaczający najbardziej depresyjny dzień w roku.

O co chodzi w Blue Monday? Nie, nie są to kolejne wyprzedaże  [2]

Ile wydamy podczas Black Friday 2018? Ponad 2 miliardy złotych

Termin Blue Monday ukuł 15 lat temu Cliff Arnall, brytyjski psycholog, pracownik Cardiff University. Wyznaczył ten dzień za pomocą opracowanego przez siebie wzoru matematycznego (który w zasadzie pozbawiony jest sensu z uwagi na niezgodności jednostek oraz niemierzalności niektórych składowych). Wzór ów uwzględnia m.in. czynniki meteorologiczne (krótki dzień, niskie nasłonecznienie), psychologiczne (świadomość niedotrzymania postanowień noworocznych) i ekonomiczne (czas, który upłynął od Bożego Narodzenia powoduje, że kończą się terminy płatności kredytów związanych z zakupami świątecznymi).

O co chodzi w Blue Monday? Nie, nie są to kolejne wyprzedaże  [1]

Gdzie:

  • W – pogoda (ang. weather)
  • D – dług, debet (ang. debt)
  • d – miesięczne wynagrodzenie
  • T – czas od Bożego Narodzenia (ang. time)
  • Q – niedotrzymanie postanowień noworocznych
  • M – niski poziom motywacji (ang. motivational)
  • Na – poczucie konieczności podjęcia działań (ang. a need to take action)

Wszystko to ma ostatecznie skutkować najsmutniejszym dla nas dniem w roku. Aby jeszcze bardziej skompromitować wspomniane zjawisko, warto zaznaczyć, że od momentu jego "wynalezienia" do 2011 roku, Blue Monday przypadał nie na trzeci poniedziałek stycznia, a na poniedziałek ostatniego, pełnego tygodnia stycznia. Ufność w zasadność tego fenomenu powinna więc jeszcze bardziej się zmniejszyć, choć osobiście muszę przyznać, że dla mnie to faktycznie jeden z bardziej "rozbitych" poniedziałków od wielu miesięcy. A jak wygląda on u Was?

Źródło: Wikipedia
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 39

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.