Netflix: Fortnite zagraża nam bardziej niż HBO i Hulu
Usługi VOD to ogromny biznes. Rynek ten był w 2016 roku wart około 30 miliardów dolarów, a jego przewidywana wartość w roku 2021 wyniesie aż 70 miliardów. Nieustanne rozrastanie się tego segmentu rozrywki naturalnie pobudza wszystkie firmy w nie zaangażowane (jak i nowe) do coraz bardziej ekspansywnych działań. Prym wiedzie tutaj Netflix, a w dalszej kolejności HBO i Amazon. W 2019 nadejdą także nowi gracze, w tym Warner, Disney czy AT&T. Poza oczywistą konkurencją w ich postaci, Netflix ma także innego nieoczekiwanego rywala. Firma opublikowała ostatnio finansowy raport za ubiegły kwartał. Wnioski mogą być zaskakujące bowiem gigant VOD za największego rywala postrzega... grę Fortnite.
Netflix ma 138 mln aktywnych abonentów a w ubiegłym roku wpływy firmy wyniosły 16 mld USD. Mimo wszystko bardziej obawia się Fortnite niż HBO.
Netflix w zeszłym roku odnotował przychód w wysokości 16 miliardów dolarów. Według wewnętrznych szacunków, statystyczny Amerykanin 10% czasu spędzonego przed telewizorem poświęca właśnie na usługi firmy. Jeśli chodzi o urządzenia mobilne, procent ten jest nieco niższy. Z kolei na pozostałych rynkach wyniki są słabsze, co Netflix tłumaczy mniejszą penetracją rynku. Miałaby ona wynikać nie z działań bezpośrednich rywali, lecz różnych platform sieciowych i... gier wideo. Za konkretny przykład wskazuje się tutaj Fortnite.
Netflix podnosi ceny od 13% do 18%. Podwyżki na razie tylko w USA
Może się to na pierwszy rzut oka wydawać niedorzeczne, że Netflix uważa grę Epic Games za większego konkurenta niż HBO. Jednak granice między formami rozrywki się powoli zacierają a coraz szerszym gronem odbiorców są osoby w młodszym wieku. Coraz większą rolę odgrywa także aspekt społecznościowy wokół gier. Także poziom zaangażowania jest niesamowity - przeciętny gracz w Fortnite spędza na serwerach 6-10 godzin w tygodniu, przy ponad 200 mln wszystkich użytkowników. Netflix może poszczycić się 10 godzinami na tydzień ale wyłącznie w USA, przy 138 mln subskrybentów. Cała branża rozrywkowa konkuruje o naszą uwagę a analitycy nazywają to wręcz "walką o gałki oczne".
Dla potentata rynku VOD miarą sukcesu jest przede wszystkim czas spędzony na oglądaniu treści na ich platformie.
Dla potentata rynku VOD miarą sukcesu jest przede wszystkim czas spędzony na oglądaniu treści na ich platformie. Przy coraz większej ekspansji branży gier, która już w tym momencie generuje dwukrotnie wyższe przychody niż rynek filmów i muzyki razem wzięty, przykuwanie uwagi może być coraz trudniejsze. Zwłaszcza, że abonamentowych usług VOD nieustannie przybywa, co także ostatnio miało wpływ na zwiększenie się piractwa. Na niekorzyść Netflixu w walce z grami pokroju Fortnite przekłada się fakt, że tytuł Epic Games jest całkowicie darmowy. Wystarczy dowolne urządzenie będące w stanie uruchomić grę. Być może podniesione ostatnio w USA ceny pomogą jeszcze mocniej rozszerzyć bibliotekę pozycji, ale interesujące będzie to w jaki sposób Netflix ma zamiar poradzić sobie z grami wideo...
Powiązane publikacje

Ubisoft rozpoczął legendarną wyprzedaż. Dużo głośnych gier przecenionych nawet o 85%, w tym Star Wars Outlaws
41
Oprogramowanie Nintendo Switch 20.0.0 - Wirtualne Karty Gier, GameShare i przygotowanie systemu na premierę Switch 2
7
StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
21
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
6