Metro Exodus - znamy zawartość i cenę edycji kolekcjonerskiej

W 2010 roku na komputery osobiste wydana przez 4A Games została gra Metro 2033, która momentalnie kupiła serca graczy z całego świata. Produkcja osadzona w postapokaliptycznej Moskwie i oparta na powieściach Dmitrija Głuchowskiego łączyła ze sobą gatunki takie jak FPS, survival oraz częściowo horror. Wyniki były na tyle satysfakcjonujące, że trzy lata później doczekaliśmy się drugiej odsłony, a rok później zremasterowanego Metro Redux. Fani chcą jednak więcej, a twórcy odpowiadają na te potrzeby - już na początku przyszłego roku debiutować ma Metro Exodus. My zaś poznaliśmy właśnie cenę oraz zawartość edycji kolekcjonerskiej. Chociaż gadżetów jest w pudełku sporo, to cena jeży włos na głowie.

Metro Exodus Spartan Edition to wydatek aż około 649 lub 1050 złotych.

Kolejny zwiastun Metro Exodus z NVIDIA RTX: 6 minut rozgrywki

Techland, czyli polski wydawca gry Metro Exodus, poinformował w oficjalnym komunikacie prasowym o zawartości oraz cenie wydania kolekcjonerskiego w postaci Spartan Edition. Wśród dołączonych gadżetów znajdziemy: figurkę o wysokości około 26 centymetrów przedstawiającą głównego bohatera walczącego z mutantem. Każda z unikatowym numerem seryjnym; replikę nieśmiertelników noszonych przez Artema; Wspomienia Artema - kolekcja pocztówek ukazujących świat sprzed nuklearną wojną, każda z wiadomościami od kompanów; naszywki Zakonu Spartan. Całość zapakowana została w pudełko stylizowane na metalową beczkę.

Ile zajmie przejście Metro: Exodus? Będziecie miło zaskoczeni

Metro Exodus Spartan Edition może zostać nabyte jako samodzielny produkt lub w zestawie z Limitowaną Edycją Aurora dostępną w wybranych sklepach i oferującą dodatkowo przepustkę sezonową, steelbook, drukowane plakaty i artbook. W obu przypadkach cena jest jednak dość wysoka, bowiem mowa o 149,99 euro za "zwykłą" kolekcjonerką lub 244,99 euro za wariant Aurora. Daje to kolejno około 649 lub 1050 złotych. Pytanie czy warto tyle zapłacić? Najwięksi fani gry pewnie powiedzą, że tak. Ja zaś mam spore wątpliwości, zwłaszcza że w przeszłości oraz od innych producentów dostawaliśmy tyle samo lub więcej za mniej...