Metro Exodus: bojkot sklepu Epic Games oznacza koniec serii na PC?

Tak ładnie żarło, a zdechło. Metro Exodus miało taki ładny marketing, wokół gry narósł niemal niewyobrażalny hype, pomimo niezaprzeczalnie sporych wymagań systemowych i generalnie wydawało się, że nawet średnio zainteresowane gamingiem osoby ostrzą sobie zęby na nadchodzącą produkcję A4 Games. Jednak decyzja wydawcy o usunięciu gry z platformy Steam i powrót do niej w roku 2020, a także debiut na PC jedynie w obrębie sklepu Epic, nie pozostał bez echa. Choć wydaje się, że gracze nieszczególnie przepadają za platformą Valve, to w zastanej sytuacji wyraźnie potępiają decyzję wydawcy. Ten jednak nie zamierza chować głowy w piasek i odpowiada na zarzuty słowami pełnymi żalu.

Jeden z deweloperów studia 4A Games podkreślił, jak bardzo boli go bojkot Metro Exodus i jeśli ten się utrzyma, kolejne gry na PC nie powstaną.

Dmitrij Głuchowski: stoję i patrzę, jak Metro Exodus jest zabijane

Jak niesie internetowa wieść, Deep Silver zdecydował się na umieszczenie Metro Exodus w sklepie Epic ze względów ekonomicznych, czyli żeby po prostu zarobić więcej na każdej sprzedanej cyfrowej kopii. Okazuje się jednak, że decyzja ta może się na studiu zemścić. W sieci pojawiły się bowiem głosy fanów. Twierdzą oni, że wolą poczekać do 2020 roku, by kupić grę tradycyjnie - na Steamie. Podkreślają przy tym, że wówczas i cena będzie z pewnością niższa, niż na premierę w sklepie Epic, do tego zaś czasu zarówno na Steamie jak i w sieci bombardują produkcję negatywnymi opiniami. Tego twórcy Metra chyba nie przewidzieli.

Metro Exodus: 5-minutowe wideo w szczegółach prezentuje grę

Jeden z deweloperów studia 4A Games na rosyjskim portalu Gameinator podkreślił, jak bardzo boli go ów bojkot, gdyż z całych sił starał się stworzyć świetną grę. Dodał jednak - już w nieco dwuznacznym tonie, że jeśli ten bojkot wpłynie na sprzedaż kopii na PC, to może to przekreślić kolejne części Metra na pecety. Twórca zarzuca także graczom, że ci tak naprawdę nawet nie chcieli kupić gry, tylko wylać swoją żółć: Okazuje się, że my (twórcy) przez lata ciężko pracowaliśmy nad grą, a część graczy uważa, że nasza praca nie jest warta kilku minut, by zainstalować launcher od Epic. (...) Jeśli jednak gracze komputerowi w ciągu dalszym będą uprawiać ów bojkot, to mogę powiedzieć tylko tyle, że kolejne Metro nie ukaże się na PC.

Aktualizacja 04.02.2019, 10:00
Po pełnym żalu komentarzu jednego z developerów Metra na portalu Gameinator, firma Koch Media – właściciel marki wydawniczej Deep Silver zdecydowała się na oficjalne stanowisko w całej tej sytuacji. Zaznacza, że ostatni komentarz członka zespołu deweloperskiego 4A Games był przejawem rozgoryczenia pasjonata, który dotąd otrzymywał jedynie pochwały po adresem produkcji. Jego opinia nie odzwierciedla jednakże poglądów Deep Silver czy 4A Games, którzy nie zrezygnują z przyszłości franczyzy na pecetach. Proszą przy tym także, aby gracze nie wylewali swoich żalów na twórców, a wszelka uzasadniona krytyka na temat tej decyzji była kierowana do Koch Media (Deep Silver), a nie do deweloperów z 4A Games.