Coraz więcej gier z Xbox One na PC - Halo 6 będzie kolejną?

Tegoroczne targi E3 wprawdzie już dawno za nami, jednak pociąg nowości jeszcze długo będzie pobrzmiewać w internecie stukotem kolejnych wagonów pełnych ciekawostek i spekulacji. Jednym z nich jechał Phil Spencer, wpatrując się przez kafelkowe Okna w krajobraz rodem z Windowsa XP. Naprzeciw siedział jego rozmówca Tyler Wilde, dzierżąc mikrofon, którym zarejestrował napełniające ekscytacją słowa prezesa Xboxowego oddziału Microsoftu. Nie dość, że w następnym wagonie jadą bryki z Forzy Horizon 3 oraz zaopatrzone w piły mechaniczne karabiny z Gears of War 4, to nie zatrzymują się tylko na stacji XBox One. Razem ze Scaleboundem oraz pokaźnym worem innych nadchodzących na konsolę Microsoftu tytułów, zawitają również na pecety z zainstalowanym Windowsem 10. Ostatnia duża marka giganta z Redmond, czyli kosmicznie epickie Halo, miała epizod na blaszakach, ale generalnie pozostawała wierna konsolowym korzeniom. Nieunikniona, szósta już odsłona również ma szansę zagościć na komputerach osobistych

Jeśli Halo Wars 2 zostanie ciepło przyjęte przez graczy, droga serii powiedzie Halo 6 prosto do Windows 10.

Aktywność na poletku serii Halo wzmogła się ponad miesiąc temu, gdy Microsoft zaanonsował spotkanie platformy PC z trybem Forge, czyli zaawansowanym narzędziem do tworzenia map. Wydanie, ochrzczone mianem Halo 5: Guardians Edition, ma ukazać się jeszcze w tym roku, jednak pecetowcy zaczęli kręcić nosami, że "nie jest to pełna gra, więc po co to wypuszczać?". Istotnie, darmowe narzędzie do tworzenia map zapewni graczom konsolowym niespotykany dotąd poziom precyzji (poprzez klawiaturę i mysz, oczywiście), rozdzielczości 4K oraz możliwość skrzyknięcia znajomych w celu przetestowania utworzonych na pecetach map, jednak na Halo 5 lądujące na twardzielach naszych blaszaków nie ma co liczyć. Wynika to z faktu, iż Microsoft chce przekierować swoje siły w stronę przyszłościowych projektów, takich jak Play Anywhere, a port Halo 5 Guardians przy obecnym stadium rozwoju wspomnianej inicjatywy byłby zwyczajnie nieopłacalny. Co więcej, w odpowiedzi na uwagi rozczarowanych graczy, Josh Holmes z 343 Industries zasugerował, iż Forge na PC to jedynie początek.

Podobnie jak w przypadku darmowej Forzy Motorsport 6: Apex, Halo 5: Guardians Edition stanowi najpewniej swego rodzaju forpocztę, przygotowującą studio 343i na pełne oblężenie platformy PC. Hipotezę tę potwierdzają słowa Phila Spencera: "[...] W Halo 5 absolutnie można by zagrać na PC. W mechanice gry nie ma niczego, co by to uniemożliwiało. Szczerze mówiąc, mógłbym sprawić, by ostatnia odsłona serii działała na komputerach osobistych albo przekonać 343, że warto jest stworzyć coś nowego. Mógłbyś stwierdzić, że nieco oszukuję, wypuszczając Forge na PC, ponieważ mamy narzędzia dające nam o wiele większe możliwości. Uczyniliśmy jednak podobnie z Forzą Apex. Powiedziałem kiedyś 'To nie jest pełnoprawna część serii', jednak następne odsłony Forzy na PC będą grami kompletnymi." (pełny wywiad dostępny jest tutaj). Stąd można łatwo domyślić się, że jeśli Halo Wars 2 (premiera 21 lutego 2017) autorstwa Creative Assembly zostanie ciepło przyjęte przez graczy, droga serii powiedzie Halo 6 prosto do Windows 10. Mając przed sobą takie perspektywy rozwoju branży, nie mogę oprzeć się pytaniu "W takim razie po co w ogóle grać na Xbox One?".