Koniec z neutralnością sieci w USA. Zmiany już 11 czerwca

Czy jesteśmy tego świadomi czy nie, Internet mógłby działać inaczej. Inaczej to znaczy wolniej, a nawet wybiórczo. Co to oznacza? Dostawcy usług internetowych w każdym kraju są w stanie wpływać na dostępność konkretnych stron i usług internetowych dla poszczególnych użytkowników. Oznacza to, że mając innego dostawcę niż znajomy, możemy mieć dostęp do zupełnie innych treści. Na szczęście taka codzienność nie jest nam znana, dzięki prawie o neutralności Internetu. Obowiązuje ona w Polsce i obowiązuje w USA. W przypadku Ameryki jednak, wszystko ma się zmienić już 11 czerwca tego roku. Federalna Komisja Łączności w Stanach Zjednoczonych już od jakiegoś czasu mówiła o rezygnacji z zasady neutralności, ale dopiero teraz prawo ostatecznie wejdzie w życie.

11 czerwca 2018 w Stanach Zjednoczonych skończy się działanie zasady neutralnego Internetu. Każdy dostawca będzie mógł podejmować decyzję, co i jak oferować klientom w zakresie sieci.

USA znów ma problem: 90% uczniów gra na lekcjach w Fortnite

Nowe zasady umożliwią amerykańskim dostawcom Internetu dzielenie go na pasma oferujące szybki i wolny dostęp, ustalanie priorytetów dla własnych treści oraz szeroko rozumiane blokowanie i dławienie sieci. Tyle tylko, że aby móc wprowadzić jakiekolwiek obostrzenia (na przykład dostawca X udziela bana na dostęp użytkownikom na witrynę Y), każda taka firma będzie musiała publicznie ujawnić zmianę. Być może dzięki temu karta przetargowa pozostanie w rękach użytkowników, bowiem jak nie trudno się domyślić, dostawca informujący o zablokowaniu np. Facebooka w w obrębie swoich usług, prędko doczeka się plajty.

Prezydent USA Donald Trump, otwarcie taranuje Amazon

Obecny lider Federalnej Komisji Łączności wierzy, że poprzez umożliwienie dostawcom usług internetowych większej elastyczności, będą oni mogli zarobić więcej pieniędzy (poszczególne witryny będą mogły płacić dostawcom, aby te umożliwiły szybszy dostęp do ich treści), a zatem będą częściej rozszerzać usługi na obszary USA, które obecnie nie są opłacalne. Społeczeństwo jest naturalnie innego zdania: twierdzi że zmiany wprowadzone przez Republikanów dążą do cenzurowania Internetu w niedalekiej przyszłości. Wieści o tych zmianach krążą po USA już od kilku lat i mimo protestów ze strony społeczeństwa, Kongresowi udało się przypieczętować koniec neutralności sieci w Stanach właśnie dziś.