Google Stadia nabiera większego sensu. Usługa trafi na Android TV
Google Stadia jako koncept brzmi świetnie. Dostęp do ulubionych gier w każdej chwili, niezależnie od urządzenia, a nawet możliwość rozgrywki na smartfonie w drodze. To wszystko są przydatne funkcje. Niekoniecznie jednak taki entuzjazm budzi model biznesowy stojący za usługą, która generalnie opiera się na idei abonamentu, aby następnie korzystać z niej w modelu pay-per-view, a raczej pay-per-play. Serwis początkowo wystartuje wyłącznie na smartfony z rodziny Google Pixel 3, przystawkę Chromecast oraz na przeglądarce Google Chrome. W połączeniu z małą liczbą krajów (14), gdzie usługa zadebiutuje, nie zapowiada się, że będzie to szumny start. Darmowa wersja serwisu wystartuje dopiero w przyszłym roku i właśnie wtedy, kiedy również Google poszerzy liczbę kompatybilnych urządzeń, usługa ta ma szansę bardziej zyskać na popularności. Jak podaje portal XDA Developers, wygląda na to, że wkrótce dostęp do Stadia zyska także Android TV, co może znacznie zwiększyć szanse serwisu na sukces.
Google Stadia trafi na Android TV prawdopodobnie w 2020. Wprowadzenie usługi na telewizory znacznie poszerzy grono odbiorców i ułatwi dostęp do serwisu. Może mieć to istotne znaczenie w rywalizacji z Microsoft xCloud.
Ekipa portalu XDA Developers pojawiła się na targach branży telewizyjnej i nadawców, International Broadcasting Convention, w Amsterdamie. Odbyła się tam konferencja Google, w trakcie której firma przedstawiła swoje plany rozwoju ekosystemu Android, w tym Android TV. Tegoroczne usprawnienia mają charakter kosmetyczny (poszerzenie repertuaru fraz Asystenta oraz odświeżenie wyglądu Play Store). W przyszłym roku natomiast Google ma poszerzyć system Android TV o wsparcie Google Stadia, a przy okazji pojawiło się tam kilka wzmianek o planowanym Android 11 w 2020. Celem Google ma być zapewnienie 8 tysięcy aplikacji na Android TV, a jedną z nich ma być Stadia.
Google Stadia: nowe tytuły w ofercie, łącznie z Cyberpunk 2077
Warto jednak pamiętać o tym, że Android TV opiera się na innym cyklu wydawniczym aniżeli jego odpowiednik dla smartfonów. Do tej pory właśnie telefony otrzymywały nową wersję Androida jako pierwsze, a telewizory musiały czekać kilka miesięcy. O ile dla Amerykanów zakochanych w przystawkach typu Roku (dostępnego także jako software) czy Apple TV, wsparcie usługi Android TV nie będzie miało takiego znaczenia, to w Europie platforma ta cieszy się dużą popularnością. Jeśli Google chce poważnie zagrozić Microsoftowi, który swoje konkurencyjne rozwiązanie xCloud chce wprowadzić od razu globalnie oraz na większej liczbie urządzeń, Android TV może mieć istotny wpływ na tę rywalizację.
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
7
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
3
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124