Fallout 76 - poznaliśmy nowsze szczegóły, może nie będzie źle...

Podczas konferencji Microsoftu rozpoczynającej tegoroczne targi E3 w Los Angeles dość niespodziewanie pojawił się Todd Howard, czyli szef Bethesdy. Wówczas zaprezentowano nam pierwszy gameplay trailer z nadchodzącej produkcji Fallout 76. Kilka dni wcześniej gra została ujawniona, jednak enigmatyczny teaser nie wskazywał z czym tak naprawdę będziemy mieli do czynienia. Materiał ujawniony na konferencji Microsoftu wskazywał, że będzie to po prostu znacznie większy Fallout 4 w lepszej oprawie graficznej. Późniejszy pokaz Bethesdy niejako potwierdził te domysły, aczkolwiek podane zostały również nowe szczegóły. Fallout 76 to tytuł nastawiony przede wszystkim na rozgrywkę co-op, aczkolwiek szefowie obiecują, że samotni gracze również bez problemu wsiąkną w wykreowany świat.

Na konferencjach Microsoftu oraz Bethesdy ujawniono szczegóły dotyczące tajemniczego projektu o nazwie Fallout 76. Zadowoleni powinni być fani singla jak również potyczek w trybie co-op.

Fallout 76 - Bethesda oficjalnie zapowiada nową odsłonę Fallouta

Jak już wspomniałem, świat gry Fallout 76 ma być czterokrotnie większy od mapy z Fallout 4. To, czy okaże się to zaletą czy wadą będziemy mogli stwierdzić już po premierze. Jeśli świat będzie ciekawy, pełny atrakcyjnych aktywności (no co, można mieć przecież nadzieję?) to powinna to być zaleta. Gracz wcieli się w jednego z mieszkańców Krypty 76, który po 25 latach od wybuchu bomby atomowej wychodzi na powierzchnię, by zacząć budować nowy świat. Akcja gry Fallout 76 z kolei będzie się rozgrywać na terenach Virginii Zachodniej. Co ciekawe, bezpieczny schron opuszczą również inni mieszkańcy. To oczywiście wskazuje główną zmianę w stosunku do poprzednich tytułów Bethesdy - gra będzie nastawiona przede wszystkim na rozgrywkę multiplayer. Studio wprawdzie obiecuje, że całą grę będzie można przejść w pojedynkę, jednak wówczas gra będzie trudniejsza do przejścia.

The Elder Scrolls VI - Jest pierwszy teaser, ale premiera nieprędko

Do Fallout 76 powróci również tryb surivalowy, tak więc gracze, którym pomysł zrealizowany już w poprzednich dwóch grach (Fallout New Vegas, Fallout 4) się spodobał, również tutaj będą usatysfakcjonowani. Dojdzie jednak również konieczność budowania własnych baz (tzw. C.A.M.P.), w których będziemy nie tylko odpoczywać, ale również z naszych baz będziemy się kierować na kolejne przygody w świecie. Biorąc pod uwagę znaczne rozmiary mapy, ten pomysł wydaje się być dobrze pomyślany. Ponadto powróci rozwój postaci oparty o system S.P.E.C.I.A.L. Patrząc również na screeny, możemy spokojnie odnieść wrażenie, że sama mapa stanie się znacznie bardziej zróżnicowana - oprócz pustkowi natrafimy również na tereny nieco bardziej zalesione, a nawet na opuszczone silosy, w których ukryte będą nuklearne bomby. Gdy zdobędziemy odpowiednie kody, możemy wykorzystać takie bomby w celu zniszczenia wybranych celów. To z kolei ma na celu odnajdywanie potrzebnych surowców, których prawdopodobnie nie zdobędziemy w inny sposób (lub też zdobędziemy w małych ilościach).

Fallout 76 zadebiutuje na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One już 14 listopada bieżącego roku. W sprzedaży oprócz standardowej edycji, pojawi się również limitowana edycja kolekcjonerska. Co w niej otrzymamy? M.in. replikę hełmu T-51 z głośnikiem modulującym głos i funkcjonalną czołówką, brezentową torbę, metalowe opakowanie z grą (steelbook), 24 miniaturowe figurki prezentujące postacie z gry, mapę świata świecącą w ciemności oraz cyfrowe DLC. Cena tej edycji wynosi w przeliczeniu około 700-720 złotych.