Fallout 76: Bethesda ogłasza abonament. Co może pójść nie tak?

Wydawało się, że Fallout 76 ma już przyzwoitą ilość zawartości i stworzył sobie wygodną niszę dla niezbyt dużego, ale oddanego grona fanów po katastrofalnym starcie. Teraz jednak Bethesda po raz kolejny ściągnęła na siebie uwagę całego growego świata w sposób jeśli nie z miejsca negatywny, to co najmniej budzący poważne wątpliwości. Mianowicie amerykański wydawca uznał, że w ostatnim tytule swojego autorstwa… wprowadzi model subskrypcyjny. Nazywa się on Fallout 1st i już stał się obiektem drwin z branży. Na przykład Jason Schreier z Kotaku zauważył, że za mniejsze pieniądze można skorzystać z Xbox Game Pass, gdzie otrzymamy zarówno Fallout New Vegas, jak i The Outer Worlds (duchowego spadkobiercę serii). Przyjrzyjmy się temu, za co Bethesda chce pobierać opłatę.

Bethesda ogłosiła płatny abonament Fallout 76. Nazywa się Fallout 1st. Kosztuje on 63 zł za miesiąc bądź 499 zł za rok. Niestety, już pierwszego dnia wystąpiły w nim błędy.

Fallout 1st jest dostępny od 24 października, w dwóch wersjach – jako miesięczny abonament kosztujący 63 złote, bądź opcja całoroczna za 499 zł. W tej cenie otrzymujemy “prywatne światy”, czyli sesje wydzielone wyłącznie dla nas oraz siedmiu zaproszonych graczy. Nikt z naszych gości nie musi posiadać subskrypcji, ale osoba zakładająca sesję musi posiadać abonament. W przypadku rozłączenia się wszystkich abonentów, sesja wygasa. Oprócz “prywatnych światów” mamy również otrzymać szereg dodatkowych bonusów oraz przedmiotów.

Bethesda przyznaje: produkcja Fallout 76 była pełna problemów

Wśród nich mamy zagwarantowaną wirtualną walutę w wysokości 1650 atomów, które będziemy otrzymywać comiesięcznie, mogąc w zamian za nie kupić rozmaite przedmioty. Jako subskrybenci dodatkowo otrzymany różnego rodzaju zniżki. Ponadto dzięki Fallout 1st zyskamy skrzynkę na złom na przechowywanie komponentów do tworzenia przedmiotów. Oprócz tego w ramach miesięcznej opłaty przewidziany jest również survivalowy namiot ze skrzynką na złom, przechowywalnią, stanowiskiem do gotowania, a także służy jako punkt szybkiej podróży.

Fallout 76 zyska więcej opcji RPG, system dialogów i wyborów

Wydawca dokłada również unikatową skórkę (pancerz strażnika), a także pakiet ikon i gestów premium. Oczywiście Bethesda nie byłaby sobą, gdyby wszystko działało bez zarzutu. Niestety tutaj już pierwszego dnia pojawiły się głosy o tym, że skrzynka na złom usuwa nasze przedmioty. Ponadto “prywatne światy” nie są wcale prywatne – nie dość, że sesje online nie oferują świata stworzonego na nowo (np. są tam martwi NPC z innych instancji), a także mogą do nich dołączyć inni, którzy widzą nas na liście serwerów. Typowy dzień w Bethesdzie?