Electronic Arts powróci na Steam? Sporo o tym świadczy

Rynek PC coraz jest coraz bardziej różnorodny, choć jeszcze nadal nieco nazbyt homogeniczny. Prym nadal wiedzie w nim Steam, chociaż Epic Games nieustannie stara się wytrącić mu udział na rynku. Natomiast pozostałe firmy, na przykład Microsoft, już spory czas temu uznały, że skoro nie są w stanie z Valve walczyć, to do nich dołączą. Steam to nadal linia najmniejszego oporu dla większości graczy. To tam mają swoich przyjaciół, kolekcje gier, czy zbierają osiągnięcia. Po prostu trudno im od tego odejść. Niektórym tytułom udaje się osiągnąć sukces bez dystrybucji na Steam, ale większość z nich sporo ryzykuje. Tymczasem pojawiły się poszlaki świadczące o tym, że Electronic Arts zamierza powrócić na platformę Valve.

W sieci pojawiło się kilka poszlak świadczących o tym, że być może wkrótce Electronic Arts powróci ze swoimi grami na Steam.

Electronic Arts wycofało się ze Steam w 2011, a ostatnią wydaną przez EA grą był Crysis 2. Następnie latem tego samego roku wystartowała platforma Origin. Usługa „Elektroników” cieszy się jednak umiarkowanym sukcesem, pomimo tego, że EA było pionierem modelu subskrypcyjnego z Origin Access i Origin Access Premier. Wygląda jednak na to, że amerykańska korporacja chce zdywersyfikować swoją sprzedaż i powrócić na Steam. W jakiej formie? Prawdopodobnie działa ona w sposób analogiczny do tego, jak integruje się ze Steamem Uplay – czyli kupujemy gry przez Steam, ale przy uruchomieniu wyskakuje osobny launcher. Kilka dni temu, 22 października, użytkownik Twittera, RobotBrush odkrył ślad testowej aplikacji do uruchamiania gier z Origin przez Steama.

Remote Play Together: innowacyjna funkcja grania online na Steam

Kilka dni później, 25 października, Electronic Arts opublikowało – także na Twitterze – wpis z firmowym kubkiem, z którego wydobywała się para (z ang. steam). W połączeniu z wyżej wspomnianym tweetem, może to oznaczać powrót EA na platformę Valve. Ciekawe tylko, czy Electronic Arts zdecydowałoby się na umieszczenie całego katalogu, w tym nowości, czy jedynie miałoby zamiar udostępniać tam część swoich gier. Ważną kwestią jest również możliwość aktywowania zakupionych już raz na Origin tytułów – wielu zapewne nie podobałby się pomysł kupowania ich po raz drugi. Póki co, trzeba oczekiwać oficjalnego ogłoszenia.

Nowe szaty Steama już dostępne. Oto, jak je włączyć