EA: streaming wyprze tradycyjne konsole, to tylko kwestia czasu

Co jakiś czas słyszymy o streamingu gier. Z jednej strony są to wypowiedzi analityków rynku, którzy przewidują, że gry prędzej czy później uruchamiać będziemy na zasadzie oglądania filmów na Netfliksie. Nie innego zdania (a raczej chęci) są sami gracze, którzy generalnie pozytywnie wypowiadają się o takim sposobie na granie. No i ostatecznie pomysł chwytają główni zainteresowani, czyli producenci gier jak i sprzętu (konsol). Przez dłuższą chwilę mówiono także o nowej generacji konsol jako już tej, która obsłuży streaming, jednak wygląda na to, że na wspomniany sposób na granie jeszcze za wcześnie. Tym razem głos w tej sprawie zabiera przedstawiciel EA. Twierdzi, że w ciągu 10 lat znane nam konsole przejdą już do przeszłości, będąc wypartymi między innym przez inteligentne telewizory obsługujące streaming.

W sprawie przyszłości streamingu gier tym razem głos zabrał nowy przedstawiciel firmy EA Matt Bilbey. Jego plany przewidują inteligentne, streamujace telewizory za 10 lat.

Dolby Vision zmierza na konsole Xbox One S oraz Xbox One X

Matt Bilbey, nowy wiceprezes w EA zajmujący się strategią rozwoju w wywiedzie dla Gamesindustry przedstawił swoją wizję na przyszłość grania na konsolach. Jego zdaniem, aby streaming gier na konsolach funkcjonował przynajmniej porównywalnie ze streamingiem na pecetach największym wyzwaniem będzie stworzenie odpowiedniej infrastruktury. Do tego problem stanowi wciąż zbyt wolne połączenie internetowe w wielu państwach. Jednak jak mówi Bilbey w ciągu najbliższych dwóch lat wszystko powinno zmienić się na lepsze tak, że żaden streaming gier nie będzie sprawiał problemów.

Google buduje własną konsolę do gier? Jakie są ich plany ?

Bilbey ujmuje rzecz zwięźle: Uważam, że streaming na konsolach nie jest kwestią "tak czy nie", a jedynie kwestią "kiedy". EA nieśmiało myśli o tym, aby w usłudze streamingu gier wykorzystać inteligentne telewizory, na których można byłoby po prostu zainstalować oprogramowanie funkcjonalnością podobne chociażby do platformy Origin. Nie tylko plany firmy brzmią intrygująco. Bilbey równie ciekawie opisuje swoją wizję przyszłości: Za pięć lat ludzie wciąż będą mieli dzisiejsze konsole, jednak bardziej ze względów sentymentalnych. Jednak już za kolejnych pięć, streaming na inteligentnych telewizorach powinien być dniem powszednim.