DOOM - fan stworzył port na 21-letni aparat Kodak. Działa świetnie
DOOM jest jedną z najbardziej nieśmiertelnych gier wszech czasów. Najlepszym tego dowodem jest społeczność, która nadal tworzy nowe mapy i mody do dwóch pierwszych części. Ale nie tylko. Popularność DOOMa świetnie wyraża też fakt, że można zagrać w niego na praktycznie każdym rodzaju sprzętu elektronicznego, od starych telefonów Nokia na Symianie, przez elektroniczne billboardy na ciężarówkach, odtwarzacz Zune, a nawet... bankomat. Powodem, dla którego z taką łatwością można przekonwertować DOOMa jest to, że id software celowo tego chciało. Z racji tego, że Wolfenstein 3D był bardzo problematyczny w tworzeniu, studio postanowiło stworzyć DOOMa ze znacznie bardziej elastycznym kodem źródłowym. Dzięki niemu udało się teraz uruchomić grę na... 21-letnim aparacie cyfrowym.
Kodak DC260 uzupełnia długą listę urządzeń, na których można zagrać DOOMa i robi to całkiem nieźle.
Z konwertowaniem DOOMa na egzotyczne platformy jest niczym z udowadnianiem, że przeszło się Dark Souls na macie do tańca albo bongosach z Donkey Konga. Najnowszym, po długiej liście oficjalnych i nieoficjalnych portów, urządzeniem, które jest w stanie uruchomić klasyk id software jest Kodak DC260. Jest to aparat z 1998, który wtedy kosztował 1000 dolarów. Posiadał on procesor PowerPC o taktowaniu 66 MHz i całe 8 MB pamięci RAM. Urządzenie dysponowało również autorskim systemem operacyjnym Digita OS, który umożliwiał tworzenie aplikacji firmom trzecim i właśnie do niego przystosowano wersję DOOMa, co zademonstrował kanał YouTube – The Lazy Gaming Review.
Będzie serial o kulisach powstania Dooma, produkuje znany aktor
Ten port na Kodaka ma pewne ograniczenia, jak na przykład brak muzyki, ale jest pełnoprawną grą, którą bez problemu można przejść za pomocą aparatu, a na dodatek wygląda całkiem dobrze na 2-calowym wyświetlaczu TFT LCD o rozdzielczości 288 x 216 pikseli. Co ciekawe, aparat można podłączyć także pod telewizor CRT i grać w DOOMa na większym ekranie. Ruchy postaci kontrolujemy joystickiem z tyłu aparatu, natomiast strzelamy przyciskiem od przybliżania i oddalania obrazu aparatu. Co ciekawe, Kodak DC260 jest w stanie uruchamiać także emulatory starszych platform i odpalać na nich inne gry, a wracając do DOOMa – coś mi się wydaje, że to nie ostatni port, który zobaczymy.
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
15
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
5
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124