Chernobylite - opublikowano 30-minutowy film z rozgrywki

O grze polskiego studia The Farm 51 pt. Chernobylite robi się coraz głośniej. Raczej nie oznacza to, że premiera gry jest tuż za rogiem. Bardziej chodzi o zebranie dodatkowych funduszy na dalsze prace deweloperskie. Jakiś czas temu wspominaliśmy, że ekipa odpowiedzialna za tytuł chce powrócić na Ukrainę, by wykonać dodatkowe zdjęcia potrzebne do fotogrametrii - techniki, która wprowadzi realistyczne wizualnie otoczenie w świat wirtualny. Aby to się jednak udało, jak już wspomniałem, niezbędne są fundusze. Zbiórka na ten cel ruszyła na Kickstarterze przed kilkunastoma dniami. The Farm 51 ustaliło jako cel zebranie 100 tysięcy dolarów. Dobra wiadomość jest taka, że na 22 przed końcem akcji zdołano uzbierać już 91 tysięcy dolarów.

The Farm 51 udostepniło 30 minut gameplay'u gry Chernobylite. Survival horror w Strefie Wykluczenia zapowiada się co najmniej miodnie. Czy ma szansę dorównać serii Metro?

Chernobylite: oficjalne wymagania nadchodzącego horroru sci-fi

30-minutowy gameplay z gry Chernobylite przynosi sporo pozytywnego zaskoczenia. Począwszy od tego, że głosu jednego z bohaterów użyczy Alexandr Vilkov, znany jako Artem w serii Metro 2033. Wideo pokazuje część elementów, o których już wiedzieliśmy, ale także sporo nowego. Tak więc naszym zadaniem, będzie (początkowo) zbadanie Strefy Wykluczenia, co ostatecznie skończy się walką o przetrwanie z bronią w ręku. Będziemy więc strzelać (odrzuty broni wyglądają bardzo realistycznie), skradać się, brać udział w misjach na czas, czy podnosić swoje umiejętności podczas specjalnych treningów.

Chernobylite - Klimatyczny trailer przybliża fabułę survival horroru

Jak to w survival horrorze często bywa, nieobcy będzie nam crafting. Zbieranie roślinek, elementów elektroniki i łączenie tego wszystkiego w elektryzującą zupę. No, może nie do końca. Prócz ludzkich bohaterów - towarzyszy broni, o których przyjdzie nam dbać - w grze napotkamy wiele surrealistycznych potworów, zaznamy jumpscare'ów czy wreszcie... szepczących mogił (a chyba nie będzie tu grzybków halucynków). Okazuje się także, że będziemy mieli możliwość podejmowania misji w dowolnej (do pewnego stopnia) kolejności, a także możliwość dokonywania wyborów dialogowych, choć nie wiadomo jak bardzo wpłyną one na fabułę.