Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Capcom Vancouver zamknięte. Nie będzie więcej gry Dead Rising

Bartłomiej Dramczyk | 19-09-2018 17:30 |

Capcom Vancouver zamknięte. Nie będzie więcej gry Dead RisingSmutna wiadomość dla fanów masowej eksterminacji zombie: Capcom zdecydował się zamknąć mieszczące się w Kanadzie, w Vancouver studio, którego pierwotna nazwa brzmiała Blue Castle Games. Zespół, który zasłynął z opracowania trzech części gier Dead Rising nie stworzy więc swojego kolejnego dzieła, a produkcją niedokończonych zajmą się japońskie oddziały Capcomu. Decyzja japońskiej firmy pozbawiła pracy 158 osób, zaangażowanych ostatnio w rozwój mobilnych gier (w tym darmowego Puzzle Fightera dla iOS i Androida). Capcom szacuje koszty niezrealizowanych przez kanadyjski oddział projektów na ok. 40 milionów dolarów. Oby Dead Rising powstało z popiołów, bo drugiej takiej (mało ambitnej, ale jakże urzekającej stylem) rozwałki z zombiakami w roli mięsa armatniego próżno szukać wśród współczesnych tytułów.

Frank West musi powrócić! Nikt tak pięknie nie robi selfie z zombie, jak fotoreporter z lustrzanką...

Capcom Vancouver zamknięte. Nie będzie więcej gry Dead Rising [1]

W 2006 roku Dead Rising narodził się w Japonii pod wodzą Kenji’ego Inafune jako opowieść o fotoreporterze Franku Wescie, który zombiakom się nie kłaniał, przeciwnie, w otwartym świecie gry skutecznie radził sobie z siekaniem, rozjeżdżaniem i innymi metodami poskramiania zainfekowanego mięsa. Od drugiej części gry nad jej rozwojem pracowało już kanadyjskie studio Blue Castle Games, później przejęte przez Capcom i przemianowane na Capcom Game Studio Vancouver, Inc. Po wynikach sprzedaży drugiej części gry wszystko wskazywało na to, że Dead Rising stanie się kolejnym, dochodowym tytułem w portfolio Japończyków.

Dead Island 2 nie umarło. Niebawem jeszcze więcej zombiaków

Biorąc pod uwagę sprzedaż Dead Rising przedstawioną na stronach Capcomu, to jedna z dochodowych serii: 1,8 miliona sprzedanych kopi pierwszej części, 4,5 miliona kopii Dead Rising 2 z dodatkami, 2,6 miliona kopii Dead Rising 3 i tylko milion kopii Dead Rising 4 (Capcom opublikował jedynie sprzedaż dla konsol Xbox One). I tu może właśnie tkwić haczyk. Być może to właśnie fakt ustalenia premiery gry dla Windows i Xboxa na rok przed edycja dla PlayStation 4 przyczynił się do słabej sprzedaży ostatniej części gry.

Call of Duty: WWII - gra doczeka się mrocznego trybu zombie

Capcom Vancouver zamknięte. Nie będzie więcej gry Dead Rising [2]

Cała seria gier Dead Rising sprzedała się w łącznym nakładzie 10 milionów egzemplarzy, co być może nie jest dla Capcomu wielkim osiągnięciem, jeśli weźmiemy pod uwagę hity takie jak Resident Evil 6 (7 milionów kopii), czy Monster Hunter: World (8,3 miliona kopii sprzedanych od stycznia tego roku). Mimo wszystko, żałujemy zamknięcia kanadyjskiego oddziału, który sprawił że walka z zombie stała się równie zabawna, jak potyczki Duke’a z prosiakami, albo zamieszanie, które wokół siebie zawsze potrafił w kilka sekund uczynić Serious Sam.

Capcom Vancouver zamknięte. Nie będzie więcej gry Dead Rising [4]

Źródło: PC Games Network
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 8

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.