Royole prezentuje pierwszy rozciągliwy ekran micro-LED. Jego powierzchnię można dowolnie formować

Choć to składane urządzenia Samsunga, Motoroli oraz Huawei są dziś najpopularniejszymi przedstawicieli segmentu, pierwszym sprzętem, który wyznaczył kierunek rozwoju w świecie elastycznych ekranów był Royole FlexPai. Firma nie zamierza się jednak poddawać i szykuje całkiem nowe rozwiązania oparte na technologii micro-LED. Co więcej, przedsiębiorstwo z Państwa Środka zaprezentowało właśnie działający komponent, który świetnie ilustruje to, z czym będziemy mogli się zetknąć. Rozciągliwy wyświetlacz, który trafi najpewniej do masowej produkcji, ma jeszcze pewne ograniczenia, natomiast w obliczu możliwości technologii Royole wydają się one nic nieznaczącą drobnostką. Porozmawiajmy o szczegółach cech urządzenia.

Royole pokazało pierwszy na świecie rozciągliwy wyświetlacz micro-LED, który ma szansę trafić do masowej produkcji. Ekran można formować w niemal dowolny sposób, uzyskując tym samym nieregularne bryły.

Test smartfona Samsung Galaxy Z Fold2 - ewolucja doskonała

Przyszłość dzieje się tu i teraz. To, co jeszcze kilkanaście lat temu było domeną filmów SF, teraz jest na wyciągnięcie ręki. Dotykowe ekrany w miniaturowych komputerach (smartfonach) łączące nas z całym światem, technologie VR i AR, a także szeroko pojęty internet rzeczy to rozwiązania, którymi otaczamy się coraz chętniej. Świat idzie do przodu i powoli wyłania nam się kolejny sposób na udoskonalenie oraz uatrakcyjnienie dostępnych na rynku urządzeń. Weźmy na przykład elastyczne ekrany. Te dostępne w smartfonach możemy dziś składać, zwiększając powierzchnię użytkową samego sprzętu. To jednak dopiero preludium.

Royole prezentuje pierwszego smartfona z giętkim ekranem

Royole zaprezentowało bowiem wyświetlacze micro-LED, które można dosłownie rozciągać i formować w niemal dowolny kształt, również kulisty. Firma chwali się, że element będzie mógł trafić do masowej produkcji. Być może nowa technologia przyczyni się do powstania nowych gadżetów ubieralnych oraz interaktywnych szyb samochodowych. Panel demonstracyjny o przekątnej 2,7-cala (90 na 60) robi ogromne wrażenie, natomiast nie można przekraczać 40-stopniowego „wygięcia”. Kolejnym ograniczeniem jest zagęszczenie pikseli. Na ten moment wynosi ono bowiem 120 ppi. Royole musi rozejrzeć się za partnerami biznesowymi, gdyż walka z Samsungiem może być naprawdę trudna.