Rockstar wymyślił nowy sposób na oszustów w Max Payne 3
Zmorą każdej gry w trybie dla wielu graczy są oszuści, którzy używając niedozwolonych środków osiągają przewagę nad zwykłymi, uczciwymi użytkownikami. Wielokrotnie uchodzi im to na sucho, stwarzając zachętę do dalszego psucia rozgrywki innym. Do tej pory producenci ograniczali się do banowania oszustów czy też pomagali sobie oddzielnymi programami takimi jak PunkBuster by móc ich w ogóle namierzyć. Firma Rockstar, która wydała niedawno grę Max Payne 3, bardzo udaną kontynuację historii o nowojorskim gliniarzu, wpadła na bardzo prosty w swojej istocie, ale jednocześnie sprytny pomysł. Otóż w momencie, gdy gracz podczas rozgrywki wieloosobowej zostanie przyłapany na korzystaniu z niedozwolonych praktyk, zostanie on poddany przymusowej kwarantannie w postaci zmuszenia go do grania w gronie innych oszustów.
Uczciwi gracze będą mogli cieszyć się urokami gry, a nieuczciwi - no cóż, będą cieszyć się własnym towarzystwem. W momencie, gdy złapany na oszustwie gracz będzie chciał się poprawić, istnieje możliwość powrotu, co jednak ważne przy następnej próbie wykorzystywania niedozwolonych metod użytkownik zostanie bezterminowo zbanowany. Pomysł jest chyba wart uwagi, gdyż zawsze znajdzie się grupa ludzi czerpiących radość z pokonywania innych nie dzięki swoim umiejętnościom, lecz dzięki cheatom. Skazywanie ich na grę we własnym gronie może być sposobem na zniechęcenie ich do używania "wspomagaczy" oraz zapewnienie uczciwym osobom radości z gry niezmąconej pojawieniem się oszustów rujnujących rozgrywkę.
Źródło: Rockstar Games