Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

PureRetro: ZX Spectrum - historia małego 8-bitowego giganta

Bartłomiej Dramczyk | 13-04-2019 07:00 |

ZX Spectrum: kultowe gry część 4

Chuckie Egg

Lat 80. upłynęły nam na przedzieraniu się przez platformówki najeżone przeszkodami. Ot, chociażby w skórze Harrego, który podbierał kaczkom jaja i nie dał się złapać. Pomimo banalnych zasad rozgrywki, cała zabawa nabierała rumieńców, gdy trzeba było decydować – zebrać porcję karmy i zarobić kilka dodatkowych punktów (na przyszłe życie), czy też pozostawić pożywienie na pastwę łakomych kaczek?

Lode Runner

Prawdziwym wyzwaniem dla graczy okazał się właśnie Lode Runner, tytuł w którym gracz musiał zmierzyć się z aż 150 poziomami wypełnionymi drabinkami i murami, w których dało się kopać. Mechanika rozgrywki, pomimo ogólnych zasad sprowadzających się do zbierania złota i unikania spotkań ze strażnikami, była całkiem złożona – właśnie przez możliwość kopania w podłożu i poruszania się po rurach i drabinkach.

Ant Attack

Zgrabnie opowiedziana na ekranie komputera historia chłopca ratującego dziewczynki z terytorium opanowanego przez gigantyczne mrówki (lub na odwrót, zależnie od płci gracza). Ujęcie pola walki zrealizowano w rzucie izometrycznym. Cała zabawa sprowadza się do odnalezienia postaci, którą trzeba uratować i doprowadzenia jej do wyjścia z labiryntu. Oczywiście unikając ugryzień przerośniętych mrówek i kąsając owady pociskami z pistoletu.

Space Harrier

Hit z automatów zasłynął w latach 80. grafiką, która symulowała trójwymiarowe pole boju – bohater (obserwowany zza pleców) strzelał do zbliżających się z oddali obiektów, unikał przeszkód i leciał na wprost przed siebie. Zrealizowanie portu takiej gry na ZX Spectrum wydawało się zadaniem niemożliwym, a jednak – choć może nie jest to najlepszy port gry z automatów arcade (cierpi też na niedostatek kolorów), to w Space Harrierze na ZX-ie przynajmniej przyjemnie się strzelało.

Starquake

Obok gier z rzutem izometrycznym, znakiem rozpoznawczym ZX Spectrum stały się również labirynty złożone z setek komnat (w gwarze gamingowej: action adventure), które więziły w swoich trzewiach bohaterskich graczy. I to całkiem pokaźne labirynty, jak na skromną pojemność pamięci komputera Sinclaira: na Starquake składało się łącznie 512 pomieszczeń. Dodajmy do tego całkiem złożoną mechanikę rozgrywki: teleporty, podnośniki i zbieranie oraz przenoszenie przedmiotów – i mamy przebój (jak na połowę lat 80.).

Underwurlde

Opowieści o Sabremanie to znak firmowy Ultimate Play the Game – brytyjskiego studia odpowiedzialnego za Knight Lore. Underwurlde łączy z Knight Lore właśnie bohater – Sabreman, raz walczący z wilkołakami, raz z likantropią. Ładnie dobrana grafika i świetnie zrealizowana rozgrywka cieszyły oko, a Underwurlde stanowił do dziś doskonały dowód na to, że bez Ultimate, rozrywka na ZX Spectrum nie byłaby już taka sama.

Skool Daze i Back to Skool

Szkoła w latach 80. nie wyglądała tak samo jak dziś, nie było w niej Instagrama, czy wszechobecnych obiektywów komórek. Również pula głupich dowcipów była nieco inna. Skool Daze (obok Mikie’go z automatów) stał się pierwszym, komputerowym symulatorem szkolnego życia. To gra, w której przetrwanie wymagało sokolego wzroku, a progres w rozgrywce – unikania kar i zdobycia swojego miejsca w stadzie, co wcale nie było proste. Skool Daze opracowano na bazie osobistych doświadczeń żony programisty, nauczycielki. Gra doczekała się na ZX Spectrum kontynuacji, zatytułowanej Back to Skool.

Alien i Aliens

Gry inspirowane filmami w latach 80. były zupełnie nowym zjawiskiem, podobnie jak cały przemysł gier wideo, który na komputerach wciąż jeszcze raczkował. Filmowy horror o Obcych doczekał się wielu wcieleń. Kilka lat po premierze Aliena na ekranie ZX Spectrum można było już grać w zgrabnie zaprojektowaną strategię pod tym samym tytułem. Jeszcze większe wrażenie robił Aliens z 1986 roku – tu sterując kilkoma bohaterami filmowymi obserwowaliśmy już widok z perspektywy pierwszej osoby.

Spy vs Spy

Bohaterowie z kreskówki MAD Magazine – para zwalczających się nawzajem szpiegów, trafiła najpierw na ekrany innych 8-bitowców (Atari, Commodore, Apple II), później, w monochromatycznej edycji znalazła się na ekranach ZX Spectrum. Dwóch graczy (lub gracz przeciwko postaci sterowanej przez komputer), sporo różnorodnych pułapek i ściśle określona misja do wykonania – to był dopiero przebój, rozgrywany w latach 80. na dzielonym ekranie.

Chase H.Q.

Nie ma lepszych wyścigów dla ZX Spectrum od konwersji z automatów hitu Taito. Ocean dobrze odrobił lekcje z portowania gier, tworząc w 1989 roku dynamiczne, świetnie nakreślone pościgi za złoczyńcami w roli ściganych i policją w roli tych dobrych. Rozgrywka była wspomagana z powietrza, pilot helikoptera wskazywał kierunek, w którym należało podążać. Nie ma to jak na sygnale ignorować wszelkie przepisy drogowe i przy tym dobrze się bawić.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 25

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.