Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli

Bartłomiej Dramczyk | 28-03-2018 12:00 |

Sega Dreamcast – akcesoria

Wielu graczy i recenzentów narzekało na pokaźny, toporny pad Dreamcasta (równie dziwaczny, jak ten od Segi Saturn), posiadacze konsoli Segi właściwie mogli podać rękę właścicielom Nintendo 64 i GameCube’a – w wymienionych przypadkach mieliśmy do czynienia z wytworami wołającymi o pomstę do twórców gamingowej ergonomii. Na dłuższych dystansach jednak pad Dreamcasta dawał radę – pomimo 200 gramów masy, do której doczepiało się jeszcze Jump Pack i kartę pamięci, oraz kabla podłączonego pod spodem.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [7]

VMU (Visual Memory Unit) zawdzięczał swoją nazwę miniaturowemu wyświetlaczowi LCD o rozdzielczości 42x32 piksele. Podczas gry VMU niekiedy pełniło dodatkową rolę informacyjną, przykładowo wyświetlając podpowiedzi do QTE. Jednak istniało jeszcze jedno, rozrywkowe zastosowanie kart pamięci z wyświetlaczem – do niektórych tytułów dołączono oprogramowanie, które umożliwiało prowadzenie rozgrywki na ekranie VMU, po wyjęciu karty z kontrolera. Tak się składa, że pomyślano o wyposażeniu VMU w d-pad, cztery przyciski i dwie baterie CR2032. W sam raz, by zabrać na wynos niedokończoną rozgrywkę. Przynajmniej teoretycznie, bo lista gier które oferowały dodatkowe minigry była, niestety skromna. W Japonii Sega oferowała VMU w różnorodnej kolorystyce, dostępne były również modele przezroczyste oraz tematyczne, związane z konkretnymi tytułami gier. W USA Sega oferowała VMU w kilku wariantach kolorów, na nieco mniejszą różnorodność mogli liczyć gracze w Europie. Dziś VMU może zyskać zupełnie nową twarz dzięki… Raspberry Pi Zero i pomysłom takim, jak VMU Pi Zero. Wstawiając do obudowy od VMU nowy wyświetlacz i Raspberry udało się uzyskać miniaturową retro-konsolę.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [8]

Sega zaskoczyła graczy różnorodnością akcesoriów przeznaczonych dla Dreamcasta. Oprócz padów, Jump Packów i VMU każdy posiadacz konsoli mógł dokupić do niej: arcade stick, wędkę, kierownicę, pistolet świetlny, marakasy na kablu, mikrofon, kamerę oraz oficjalną klawiaturę i mysz. Para ostatnich akcesoriów przydawała się do surfowania po internecie albo rozgrywek w Quake III Arena lub Unreal Tournament.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [10]

Oficjalna klawiatura Segi, przygotowana dla konsoli Dreamcast umożliwiała m.in. prowadzenie rozgrywki w ChuChu Rocket!, wygodną zabawę w Hidden & Dangerous, Phantasy Star Online, Quake'a III Arena, Solidier of Fortune, Rainbow Six Rouge Spear, Unreal Tournament. Była także niezbędna podczas wpisywanie słów w The Typing of Dead – czyli edukacyjny wariant gry House of Dead, horroru-celowniczka, w którym zamiast kierować pistolet świetlny we wrogów, należało błyskawicznie wpisywać wyświetlane na ekranie wyrazy.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [11]

W większość wymienionych powyżej FPS-ów nie dało się zagrać bez… myszy, ale i ta była dostępna jako oficjalne akcesorium do Dreamcasta. Nie oczekujcie jednak rewelacji – Sega oferowała zwykłą, kulkową mysz z trzema przyciskami i rolką. Oprócz gier mysz dla Dreamcasta była również niezbędna podczas… surfowania po sieci.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [12]

Jeden z najbardziej zaskakujących dodatków do Dreamcasta to Dreameye – czyli cyfrowa kamera, którą mogli nabyć wyłącznie japońscy posiadacze konsoli Segi. Docelowo, 3-megapikselowy aparat (całkiem niezły jak na swoje czasy) miał być wykorzystywany w grach, jednak skończyło się na fotkach zapisywanych na VMU (ze zredukowaną rozdzielczością do 320x240 pikseli) i komunikacji wideo ze wszystkimi zabawami z przetwarzaniem obrazem, z których dziś słynie np. Snapchat. Do Dreameye dołączono mikrofon i podstawkę na kamerę.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [13]

Niemal obowiązkowym wyposażeniem każdego gracza posiadającego Dreamcasta był tzw. VGA Box – przystawka umożliwiająca wyświetlanie obrazu z konsoli na monitorze VGA w rozdzielczości 640x480 pikseli. Oprócz samej przystawki, tryb VGA musiał być obsługiwany przez grę – wiele z tytułów dla Dreamcasta oferowało opcję wyświetlania obrazu na monitorach, dotyczy to m.in.: SoulCalibura, ChuChu Rocket!, Crazy Taxi, Dead or Alive 2, Grand Theft Auto 2, The House of Dead 2, Ikarugi, Legacy of Kain, Marvel vs. Capcom, MDK 2, Phantasy Star Online, Samba de Amigo i Shenmue. W niektórych przypadkach zapisy stanu gry wykonane podczas pracy w zwykłym trybie i w trybie VGA nie były ze sobą kompatybilne – tak jest np. w Shenmue.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [14]

Do Dreamcasta dało się również dokupić kontroler z kierownicą – tzw. Racing Controller, który idealnie sprawdzał się podczas wyścigów. Oficjalny kierownica Segi była pozbawiona modułu z pedałami, jednak inni producenci błyskawicznie wypełnili rynkową lukę, oferując bardziej zaawansowane i znacznie wygodniejsze modele kontrolerów.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [15]

Dreamcast doczekał się także dodatku w postaci mikrofonu, podłączanego bezpośrednio do kontrolera (w miejsce karty VMU) – był on wykorzystywany w jednym z japońskich hitów na Dreamcasta – Seamanie. To gra przypominająca Tamagotchi, w której zadaniem gracza jest dbanie o dziwaczne stworzenie zamieszkujące akwarium – rybę z ludzką twarzą. Seaman był sterowany za pośrednictwem komend głosowych. Mikrofon do Dreamcasta wykorzystywany był również do komunikacji w grach online i grach muzycznych (np. O.to.i.Re: Dreamcast Sequencer, w którym można było komponować własne utwory). Warto zaznaczyć, że rozwiązanie zastosowane przez Segę – podłączenie mikrofonu do kontrolera niewątpliwie stało się późniejszą inspiracją dla innych producentów konsol do gier.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [16]

Najbardziej niezwykłym uzupełnieniem funkcjonalności Dreamcasta okazuje się zestaw do karaoke – potężna przystawka do konsoli, umieszczana pod spodem Dreamcasta, do której można podłączyć dwa mikrofony. Wraz z oprogramowaniem umożliwiała toczenie pojedynków w japońskim sporcie narodowym – śpiewaniu przebojów przed ekranem. Sega Kara i Dreamcast Karaoke nigdy nie zawędrowały do Europy i USA. Nie była to też jedyna próba popularyzacji karaoke na ekranach konsol – już japońscy posiadacze Segi Saturn mogli sprawić sobie moduł o nazwie MKU-1 (produkowany przez Hitachi).

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [17]

W latach 90. wszelkie celowniczki i popularne w owym czasie monitory CRT musiały doczekać się dobrego uzbrojenia do ubijania wirtualnych wrogów. Sega zadbała o solidne wykonanie Dreamcast Guna, w którym znalazł się jeden slot na VMU. W okresie świetności Dreamcasta wydarzeniem, które zadecydowało o blokadzie gier wykorzystujących Dreamcast Gun w USA była masakra w Columbine High School, podczas której zginęło 15 osób. Tylko dwie amerykańskie wersje gier nie odmówią obsługi pistoletu świetlnego: Virtua Cop 2 i Demolition Racer: No Exit.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [18]

Wśród najdziwniejszych pomysłów na kontrolery do gier trzeba wymienić Dreamcast Fishing Controller, czyli wędkę na kablu, podpinaną do gry Sega Bass Fishing. Wędkarze – oto jedyny sposób na to, by poczuć dreszcz emocji związany z zarzucaniem przynęty, wyczekiwaniem na ofiarę i wydobywaniem z wody ryb w domowym zaciszu. Choć wirtualna wędka jest nieco krótsza niż rzeczywisty pierwowzór, brakuje jej też żyłki – to sama zabawa w łowy na ekranie była całkiem emocjonująca. W kontroler wbudowano czujnik ruchu (niezbyt precyzyjny), co dodatkowo podnosiło imersję gry. Fishing Controller jest obsługiwany również przez bijatykę SoulCalibur oraz Virtua Tennis – w którego można zagrać w podobnym stylu, jak na Wii.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [19]

Broadband Adapter to komponent, który w czasach rosnącej popularności gier online mógł zastąpić moduł modemu, w który standardowo wyposażono Dreamcasta i umożliwił podłączenie konsoli do sieci ethernetowej (10/100 Mb/s). Spełniał marzenia graczy, którzy przywiązali się do rozgrywek w Phantasy Star Online, Quake III Arena, POD 2 oraz Toy Racera. Umożliwiał też swobodniejsze surfowanie po internecie z zestawem oficjalnego oprogramowania Segi.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [20]

Sega ma na swoim koncie również solidny Arcade Stick, niezbędny do strzelanin i bijatyk. Urządzenie zostało wyposażone w sześć przycisków i joystick oraz górny panel wykonany z metalu. Uwzględniono slot na kartę pamięci VMU.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [21]

Jednym najbardziej zaskakujących akcesoriów do Dreamcasta pozostaje Dencha de Go! Controller, współpracujący z grą Densha de Go! 2: Kousuku-hen 3000 Bandai. W skrócie to symulator pociągu, wydany przez Taito wyłącznie na rynku japońskim.

PureRetro: Sega Dreamcast - smutna historia świetnej konsoli [22]

Jak większość konsol, Dreamcast doczekał się swojej maty do tańczenia w Dance Dance Revolution, różnorodnych wariantów padów, pistoletów świetlnych, arcade sticków, ale to właśnie marakasy i gra Samba de Amigo Maracas Controller wzbudzają do dziś największe emocje graczy – w sumie potrząsanie parą grzechotek w ściśle określonym kierunku sprowadza nas do rozrywek zarezerwowanych raczej dla najmłodszych dzieci, a sama gra bardzo mocno przypomina Dance Dance Revolution, jednak Samba de Amigo zapewnia w doborowym towarzystwie równie udaną zabawę, jak bongosy podpięte do GameCube'a.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 66

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.