Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

PureRetro: Historia Commodore 64, czyli 8-bitowej legendy

Bartłomiej Dramczyk | 07-02-2018 10:00 |

Commodore 64 – Zmiany kształtów i wyposażenia

Commodore 64 w swoim trwającym dekadę podboju rynku zmieniał skórę (obudowę) jak kameleon. Pierwsze, najstarsze edycje C64 oferowane w USA wyróżniało posrebrzane logo. Najpopularniejszy, brązowy chlebak z pięciokolorową tęczą w logo trafił w wersji PAL do Europy w 1983. Pomiędzy tymi dwoma modelami pojawia się jeszcze jedna, czarna owca - sprzedawany od 1982 roku na rynku japońskim MAX Machine (znany też jako Ultimax) – tańsza wersja C64, wyposażona w membranową klawiaturę i zaledwie 4 KB RAM.

PureRetro: Historia Commodore 64, czyli 8-bitowej legendy [6]

W 1983 roku Commodore złapał wyraźnie wiatr w żagle, mnożąc modele C64. Pomimo dużej popularności, również produkowanych w USA komputerów Atari 400 i Atari 800, w tym okresie powstaje m.in. niezwykły, mało znany Educator 64 – zbudowany na bazie C64: maszyna zintegrowana z klawiaturą i monochromatycznym monitorem, która miała zastąpić w szkołach w USA swojego poprzednika – PET-a. To jedyny, wczesny wariant Commodore 64, który został wyposażony zarówno w głośnik, jak i gniazdo słuchawkowe.

PureRetro: Historia Commodore 64, czyli 8-bitowej legendy [5]

1984 rok to kolejny, na swój sposób przełomowy moment dla C64 - na rynku debiutuje mobilny Commodore SX-64 (Executive Computer), którego zapowiedziano w 1983 roku – pierwsza przenośna maszyna z wbudowanym, 5-calowym, kolorowym monitorem i umieszczoną w obudowie stacją dyskietek. Niestety, w przenośnym C64 zabrakło akumulatora. Całość to zaledwie... 10,5 kilograma elektroniki, wyposażonej w solidną rączkę do transportu. Urządzenie wyceniono na 995 dolarów (uwzględniając inflację, dziś SX-64 kosztowałby ok. 2500 USD).

PureRetro: Historia Commodore 64, czyli 8-bitowej legendy [13]

1986 rok stał się okazją do odkurzenia serii popularnych 8-bitowców. Wprowadzono model C64C (lub C64-II, C64E), w którym nie tylko przeprojektowane zostało PCB, jak i wymienione układy scalone (to m.in. nowy SID), zmieniła się też obudowa – kremowa, bardziej kanciasta, przypominała raczej Amigę 500 lub młodszego brata C64, model Commodore 128 (wprowadzony na rynek w 1985 roku w wersji destopowej oraz z odłączaną klawiaturą). Rok 1987 to ekspansja C64 na rynku niemieckim – beżowy C64 z biała klawiaturą, w obłej obudowie był sprzedawany w sieci sklepów Aldi. Od tej nazwy zresztą zyskał swój przydomek.

PureRetro: Historia Commodore 64, czyli 8-bitowej legendy [10]

Podobna, zbliżona stylistycznie do najstarszych modeli z rodu C64 wersja C64G z 1988 roku różniła się od Aldiego jasnym, kremowym kolorem obudowy. Pod koniec swojej kariery, C64 dorobił się jeszcze obudowy zamykanej na zatrzaski oraz zbudowanej na bazie C64 konsoli do gier z 1990 roku – C64 Games System. W gruncie rzeczy był to najzwyklejszy C64, z przeniesionym na środek PCB gniazdem kartridża, pozbawiony klawiatury. Co też stało się przyczynkiem słabej sprzedaży tej maszyny – większość gier wydanych na kartridżach dla C64 niekiedy wymagało do uruchomienia… naciśnięcia klawisza. Pierwsza konsola do gier Commodore’a była zaledwie przedsmakiem CDTV – jednej z najciekawszych konstrukcji z napędem optycznym, opracowanej na bazie Amigi 500 w 1990 roku. Ostatnim w rodzie C64 jest prototyp Commodore 65 opracowany w latach 1990-1991 – rozwojowa wersja C64 z wbudowaną stacją dyskietek – dziś prawdziwy biały kruk wśród komputerów.

PureRetro: Historia Commodore 64, czyli 8-bitowej legendy [9]

W najstarszych modelach płyt głównych C64, układ graficzny VIC-II był zamknięty pod metalowym ekranem, podobnie jak sekcja modulatora TV. Każda z PCB C64 została zaopatrzona w bezpiecznik, jednak brak dodatkowych zabezpieczeń portów joystików czynił Commodore 64 maszyną podatną na uszkodzenia. Przykładowo, podłączenie joysticka przy włączonym komputerze często kończyło się wyładowaniem elektrostatycznym, które mogło doprowadzić do uszkodzenia maszyny. Starsze modelach płyt głównych były nieco większe, zajmowały niemal całą przestrzeń w obudowie – odświeżone edycje C64 z układami z serii 85xx, oznaczone symbolem C64E zajmowały znacznie mniej miejsca.

PureRetro: Historia Commodore 64, czyli 8-bitowej legendy [11] PureRetro: Historia Commodore 64, czyli 8-bitowej legendy [12]

Producent C64 dbał o zachowanie charakterystycznej stylistyki maszyn i urządzeń dodatkowych – większość akcesoriów do Commodore 64 zachowywało podobną kolorystykę i wzornictwo. Jednym z największych mankamentów tej maszyny (obok podatności na uszkodzenia poprzez wyładowania elektrostatyczne) był… zasilacz transformatorowy: w 1983 roku klienci zwracali nawet jedna trzecią uszkodzonych komponentów. Ze względu na konstrukcję (układ zasilania był w całości zalany żelem epoksydowym) – zasilacze do C64 miały tendencje do przegrzewania się, a ich naprawa była czasochłonna i bardzo uciążliwa.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 19

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.