Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

PureRetro: Amiga 500 - maszyna, która wyprzedziła epokę

Bartłomiej Dramczyk | 17-07-2018 08:00 |

Amiga 500 - podsumowanie

Wymyślona jako konsola do gier, która w wyniku zamieszania na rynku stała się komputerem z prawdziwego zdarzenia – Amiga tak naprawdę podbiła serca graczy setkami świetnych, niezapomnianych gier. W drugiej kolejności A500 i A600 uznano za maszyny służące do pracy. Domowe komputery w porównaniu do większych, topornych klonów IBM PC, wydawały niezgrabne, choć w układach graficznych i dźwiękowych Amig tkwiły możliwości daleko wykraczające poza epokę, w której maszyny te pojawiły się na rynku. Nic dziwnego, że hasło reklamowe, które posłużyło firmie Commodore do sprzedaży „Pięćsetek” – „Computer for creative mind” na swój sposób chwyciło – nie tylko za sprawą dostępnego oprogramowania dla grafików, muzyków i pionierów ray-tracingu. A500 stała się maszyną, która wpłynęła na powstanie demosceny – niezależnego ruchu cyfrowych artystów, do dziś jeszcze coś zaskakującego potrafią pokazać na ekranach swoich ulubionych maszyn. Nie trzeba daleko szukać, wystarczy prześledzić wyniki z ostatniego, tegorocznego demo-party Revision, podczas którego na szczycie listy najlepszych dem dla Amigi znalazła się produkcja przeznaczona dla klasycznej Amigi 500, zapisana na dwóch dyskietkach.

Amiga pozostanie symbolem pewnej epoki oraz transformacji świata gier, który z salonów arcade pojawił się w domach. Jednocześnie to pierwszy, multimedialny komputer, który dał swoim użytkownikom możliwość kreatywnego tworzenia muzyki, grafiki i animacji. Dla demosceny Amiga wciąż jest atrakcyjnym kąskiem retro, z którego jeszcze wiele można wycisnąć.

Z perspektywy czasu, A500, podobnie jak jej siostrzane modele – A500 Plus, A2000, A3000, CDTV i A600 – mocno się zestarzała i nie wzbudza już takich emocji, jak najnowsze modele smartfonów, czy kolejne generacje kart graficznych, co kilka miesięcy podnoszące poprzeczkę wydajności (i zdolności finansowych nabywcy) – niewątpliwie „Pięcsetka” przełamała w swoim czasie kilka barier technologicznych wprowadzając zbiór innowacji, które mocno wyprzedziły epokę. W 1987 roku nie było na rynku domowych maszyn, które umożliwiłyby wyświetlenie obrazu w 4096 kolorach, odtworzenie muzyki o jakości zbliżonej do CD-Audio, uruchomienie kilku programów jednocześnie, czy bezkonfliktowe podłączenie kilku kart rozszerzeń jednocześnie. To co dla kolejnych generacji komputerów było jeszcze odległą pieśnią przyszłości, dla Amig było chlebem powszednim. Z drugiej strony dwoista natura A500 przyczyniła się do postrzegania tych maszyn w roli zabawek, konkurujących z konsolami Segi, Nintendo i automatami arcade. Dopiero po latach użytkownicy A500 dostrzegli drugą twarz „Pięćsetki”, która oprócz gier była też maszynerią idealna dla twórców: programistów, muzyków i grafików.

Epoka 8-bitowców, w której A500 dorastała była czasem, który doprowadził do pierwszego poważnego zderzenia dwóch światów – konsol do gier z komputerami domowymi, które w naszym życiu zaczynały odgrywać coraz większą rolę, by ostatecznie stać się nieodzownym elementem codzienności. To co w latach 80. było niewyobrażalne – jak smartfon umożliwiający bezpośrednią komunikację z globalną siecią pełną informacji, to efekt długiej ewolucji, w której często nie dostrzegamy roli, jaką odegrała „Pięćsetka”. Tak, ta maszyna nie przetrwała próby czasu, jednak nie dlatego że była w czymś ułomna – do upadku Amig w największym stopniu przyczyniły się dwa elementy – po pierwsze zbyt mocno, jak na swoje czasy A500 wyprzedziła epokę, po drugie: niezbyt sensownie zaplanowany marketing sprawił, że użytkownicy nie dostrzegli drugiego oblicza Amig, które nie tylko nadawały się do grania.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 42

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.