Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Creative Sound Blaster - Historia kart dźwiękowych. Kiedyś to było...

Piotr Gontarczyk | 21-06-2019 08:00 |

Sound Blaster Pro, czyli konkurencja kontratakuje

Jeszcze przed pojawieniem się kart Sound Blaster 2.0, firma Creative Technology już w maju 1991 roku oficjalnie zapowiedziała drugą generację - Sound Blaster Pro. Tym razem nowe karty zapewniły spełnienie najwyższych wymagań standardu Microsoft MPC i choć były krokiem naprzód, to nie sprzedawały się już tak dobrze, jak modele pierwszej generacji. Ponownie zmieniono przetwornik CA/AC, dzięki czemu karty Sound Blaster Pro mogły odtwarzać dźwięk Stereo z próbkowaniem do 22,05 kHz i Mono do 44,1 kHz. Dodano też sprzętowy kontroler głośności na wyjściu. Dzięki zastosowaniu (ponownie) dwóch układów Yamaha YM3812, Sound Blastery Pro zachowywały kompatybilność wsteczną z poprzednikami, jeśli chodzi o syntezę FM. Warto podkreślić, że Sound Blaster 2.0 był pierwszą kartą tej serii, która wyposażona była w dedykowany kontroler napędów CD-ROM firmy Panasonic.

Creative Sound Blaster - Historia kart dźwiękowych. Kiedyś to było... [17]

Parę miesięcy później firma Creative Technology została zmuszona do szybkiego wprowadzenia na rynek kolejnych kart - tym razem Sound Blaster Pro 2. Tym razem porzucono wysłużone układy Yamaha YM3812 i zastąpiono je znacznie bardziej zaawansowanymi YMF262. Karty te były szybką reakcją na coś, czego firma Creative Technology chyba nie przewidziała. Znacząco osłabiony AdLib bowiem w 1991 roku zapowiedział swój powrót i to w wielkim stylu. Firma pracowała nad nowymi kartami dźwiękowymi AdLib Gold (później Gold 1000). Karty te pod dosłownie każdym względem przebijały Sound Blastery. Rozdzielczość przetwarzania dźwięku zwiększały z 8 do 12 bitów. Karty Gold (1000) potrafiły odtwarzać muzykę w stereo przy próbkowaniu 44,1 kHz, a więc dwukrotnie większym niż Sound Blastery Pro. Synteza FM poszła też mocno w górę, a to za sprawą zaawansowanych układów Yamaha YMZ263. Firma AdLib przygotowała nawet opcjonalny moduł oferujący wirtualizację dźwięku przestrzennego, a także możliwość generowania programowalnych pogłosów, co w tamtym czasie w przypadku komputerów osobistych było jeszcze w powijakach. Creative Technology jednak dopuszczało się nieczystych zagrywek wobec konkurenta, aktywnie utrudniając certyfikowanie układów Yamaha YMZ263, przez co AdLib zaliczał kolejne miesiące opóźnień. Ostatecznie karty AdLib Gold (1000) co prawda pojawiły się już w 1991 roku, ale ich dostępność na poziomie w miarę przyzwoitym osiągnięto dopiero w następnym roku. Było jednak już za późno na sukces, bo Creative zdołało zrobić następny krok. To jednak nie wszystko, co działo się w tamtym czasie.

Creative Sound Blaster - Historia kart dźwiękowych. Kiedyś to było... [3]

W 1991 roku wyzwanie Sound Blasterom rzuciła nie tylko kanadyjska firma AdLib. Wtedy też kanadyjska Forte Technologies połączyła swoje siły z firmą Advanced Gravis Computer Technology. Obie wspólnie przez około rok przygotowywały własną kartę dźwiękową, która na rynek weszła w 1992 roku. Mowa o karcie Gravis Ultrasound (GUS), która zawstydziła nie tylko AdLib Gold 1000, ale wtedy dostępne już Sound Blastery trzeciej generacji. W 1992 roku doszło więc do starcia trzech sił - Creative Technology, AdLib oraz Gravisa. AdLib tego starcia nie przetrwał - dosłownie. Firma 1 maja 1992 roku ogłosiła bankructwo. Aby nie dopuścić do przejęcia jej przez Creative Technology, firmę AdLib wykupił kanadyjski rząd i dwa miesiące później sprzedał niemieckiemu konglomeratowi Binnenlster, który jeszcze przez kilkanaście miesięcy produkował i sprzedawał nieduże ilości kart AdLib Gold 1000. W marcu 1994 roku marka ADlib została odsprzedana tajwańskiej firmie Soft-World, która zajmuje się obecnie tworzeniem i wydawaniem gier MMORPG. Do dziś nie wiadomo, co stało się z patentami i autorskimi rozwiązaniami firmy AdLib.

Creative Sound Blaster - Historia kart dźwiękowych. Kiedyś to było... [18]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 148

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.